[nadziewana]

Hej wykop. Mam taką sprawę: muszę przetransportować swojego niebieskiego w pewnie miejsce, w które za Chiny z własnej woli nie chce pojechać pomimo, że będzie mu tam miło, przyjemnie i na pewno byłby z wypady zadowolony. Owe miejsce znajduje się dosłownie kilkanaście kilomentrow od miejsca naszego zamieszkania więc sam dojazd nie stanowi żadnego problemu. I teraz pytanie: jak mogę przetransportować tam swojego chłopa bez jego wiedzy biorąc pod uwagę, że jest ode mnie większy i silniejszy no i oczywiście nie zamierzam zrobić mu krzywdy. Nie Mam dostępu do chloroformu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zolwixx]

@nadziewana: #taktyk na jutrzejsze śniadanie w pracy :D

[grzesiek23Gda]

@nadziewana niemcy z żydami nie mieli takiego problemu

[Pierdyliard]

@nadziewana: Obejrzyj sobie parę odcinków „Drużyny A”. Oni zawsze muszą jakoś uśpić MR. T żeby go przetransportować samolotem.

[valse]

Nie Mam dostępu do chloroformu.

@nadziewana: to nie jest śmieszne

[KwadratowyPomidor2]

@nadziewana: hehe krejzole może powiedz żeby tam pojechał? ja nie wiem

[shalisek]

@PrzChm trzeba być trzeźwym i spełna rozumu, tak? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[BajerOp]

@tuttifruttis: najlepszy pomysł ever xD każdy mężczyzna zorientuje się że coś nie tak to przecież ich okolica.

[Andrzejek_Andrzejek07]

@nadziewana chcesz z nim jechać do mamusi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jedrzej-z-wadowic]

@nadziewana: wieziesz go na roksę?

[chopak]

@nadziewana: No powiedz gdzie go wieziesz, nie bądź taka.

[Doleginho]

@nadziewana: Jak nie masz chloroformu, to tabletka gwałtu i ty i mateuszek będziecie zadowoleni.

[nadziewana]

@Doleginho to chyba rzeczywiście najlepsze rozwiązanie... . Ogarniesz mi?

[Doleginho]

@nadziewana: Wiesz gdzie mnie znaleźć ( ͡° ͜ʖ ͡°)