Wpis z mikrobloga

Rafał Matyja - Kaczyński nie będzie negocjował z Dudą. Lojalność wymusi:
W tym sezonie politycznym kluczowe znaczenie będą mieć relacje między prezesem PiS a prezydentem Andrzejem Dudą. Ze strony Jarosława Kaczyńskiego możliwe są dwie strategie działania: uznanie podmiotowości Dudy i negocjowanie z nim kluczowych posunięć albo próba wymuszenia powrotu do postawy bezwzględnej lojalności wobec PiS. Sądzę, że wybierze on raczej tę drugą ścieżkę. A jeśli Duda się postawi, zostanie "wyrzucony" z "obozu dobrej zmiany".

To za sprawą prezydenta na monolicie "obozu dobrej zmiany" pojawiła się pierwsza rysa. Przesądziła o tym jego postawa w czasie lipcowego kryzysu związanego z przyjęciem przez parlament ustaw o ustroju sądów powszechnych, Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Podwójne weto sprawiło, że przestała funkcjonować maszyneria legislacyjna stworzona przez PiS przed dwoma laty.

Bardzo trudno byłoby uwierzyć w to, że Kaczyński zgodzi się na choćby częściowy duumwirat, na wspólne z Andrzejem Dudą prowadzenie polityki obozu rządzącego. Nigdy wcześniej nie zaakceptował długiej równorzędnej współpracy z innym mającym odmienne interesy polityczne liderem. Począwszy od Lecha Wałęsy, przez Jana Olszewskiego, Mariana Krzaklewskiego, aż po Andrzeja Leppera i Romana Giertycha. Można przypisywać to charakterowi Kaczyńskiego, ale można też uznać za swego rodzaju polityczną metodę, która polega na zachowaniu pełnej kontroli nad polem, za które ponosi się odpowiedzialność.


#publicystyka
  • 1
  • Odpowiedz