[A.....t]

Czy ktoś z Was może był na tyle szalony, albo leży to w jego zawodowym/hobbystycznym polu zainteresowań i czytał ten słynny artykuł "Experimental adaptation of an influenza H5 HA confers respiratory droplet transmission to a reassortant H5 HA/H1N1 virus in ferrets"?

Tak się próbuję zabrać do tego, i zabrać i ciągle coś mnie odciąga. Wie ktoś czy warto? :P

#firstworldproblems #aqwartpyta #medycyna #biologia #h5n1

[R.....u]

@Aqwart: Przetłumacz mi proszę ten tytuł na polski :P Rozumiem co oni tam piszą dalej, ale sensu w tym tytule nie umiem znaleźć

A myślaŁem, że od oglądania House'a medyczny bełkot to dla mnie żaden problem :(

[A.....t]

@Ryu: Huh. Zawsze bardzo lubiłem tłumaczenia tytułów i abstraktów - dziadostwa najczęściej składają się wyłącznie ze słów-kluczy i są pisane takim żargonem, że i naukowcy siedzący w temacie czasem muszą się pogłowić ;p

Hm. Pomyślmy. To by było...

"Eksperymentalna adaptacja wirusa grypy H5 HA uzyskała zdolność przenoszenia się drogą kropelkową w zmutowanej postaci H5 HA/H1N1 u fretek"?

Kurdę, nie brzmi to ani trochę. Generalnie sens jest taki, że wzięli wirusa H5HA

[R.....u]

@Aqwart: Chciałbym coś doradzić, ale nie mam najmniejszego pojęcia jak to w ogóle ugryźć :P

[A.....t]

@Ryu: No właśnie. Ciekawi mnie to, zwłaszcza wobec tego całego hałasu jaki był wokół publikacji, zrozumieć tekst zrozumiem, ale trochę mi przebrnięcie przez to zajmie; liczę, że ktoś jest na wykopie kto to czytał ;D i mi powie "słuchaj stary, odpuść se, generalnie nic nowego nie wymyślili" albo "ziomek, zajebista sprawa, czytaj jak najszybciej, gały wyjdą ci na wierzch" ;p A tak to nie wiem, czy jest sens zaczynać. :P

[R.....u]

@Aqwart: A czytając tak po prostu na szybko nie będziesz w stanie poznać czy warto przeczytać ze zrozumieniem?

[A.....t]

@Ryu: Umiem angielski nieźle, mam pewną wprawę w czytaniu tekstów naukowych też, ale niestety nie na tyle, żeby być w stanie cokolwiek wyłapać z takiego tekstu czytając go po raz pierwszy na szybko :D Ten etap jeszcze przede mną ;) Wstęp brzmi ciekawie... ale takie jego zadanie, potem może być różnie.

No nic, zostawię to ogłoszenie, niech powisi na razie, a jak jutro nikt się nie zgłosi, to wydrukuję to sobie

[R.....u]

@Aqwart: A powiedz mi w takim razie jeszcze jedno jakbyś mógł. Co takiego wokół tego artykułu wywołało ten hałas? Ustalili, że pandemia ptasiej grypy była wymysłem big farmy, żeby nas wszystkich zmusić do przyjęcia zatrutych szczepionek?

[A.....t]

@Ryu: Haha nie ;D

Jak na pewno się orientujesz, istnieje wiele odmian grypy, od popularnych sezonówek (H3N2, H1N1 etc.) przez typowo zwierzęce odmiany, którymi człowiek właściwie się nie zaraża, aż po te, które są typowe dla zwierząt, ale człowiek może się nimi zarazić. Tak jest z ptasią grypą właśnie - H5N1. Jest ona jednym z bardziej niebezpiecznych rodzajów grypy, jej śmiertelność wynosi nawet ~50% (czyli co drugi chory umiera, dla porównania

[A.....t]

@Ryu: btw. wybacz że nieco jak dla debila pisałem, ale ostatnio też mnie ktoś o to pytał więc po prostu na przyszłość zrobię ctrl+c, ctrl+v i wkleję, bez obaw czy dowolny odbiorca to zrozumie :)

[R.....u]

@Aqwart: Nie, spoko. Ładnie to opisałeś i aż się przyjemnie czytało. W takim razie nie dziwię się, że był ten hałas.

[R.....u]

@Aqwart: Jak zobaczyłem na fejsbuku Science'a to od razu o Tobie pomyślałem.

http://www.sciencemag.org/site/special/h5n1/?utm_content=special&utm_medium=facebook&utm_campaign=science&utm_source=shortener

Przebrąłeś w końcu przez tamten artykuł? Warto było?

[A.....t]

@Ryu: Przebrnąłem, ale zmęczyłem się strasznie. Dla mnie - tylko hobbystycznie zainteresowanego tym tematem - było to zbyt techniczne, żeby na coś mi się to przydało...

A to ze science zobaczę też przy okazji, ale to raczej jak będzie mi się nudziło ;p #pamietaj