Wpis z mikrobloga

@Sieloo: niby tak, niby nie - ja na początku pomyślałam, że to ta nowinka kosmetyczna - podkład peel-off i że mimo, że recenzje nie zostawiły na nim suchej nitki, to że ta laska jakoś go sprytnie nałożyła i zerwała do połowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)