Wpis z mikrobloga

@Jebwleb: Jakby coś się zawieruszyło (mniej lub bardziej celowo, ale pojedyncza rakieta) to byłaby tylko afera, jakieś odszkodowanie. Tylko po co to Rosjanom? Pokaz siły, że można Iskanderem trafić w Radom? Wbrew pozorom taki jeden Iskander wcale nie robi takiej rozwałki. A co by się działo przy większym, ale nie pełnoskalowym ataku... ciężko powiedzieć, ale nie ma żadnych podstaw, żeby wysnuwać wniosek, że nie byłoby reakcji. Już #!$%@?ąc od wojskowej, to
  • Odpowiedz