Wpis z mikrobloga

#przegryw #perfekcjonizm #dziwactwa #ee #pytanie #psychologia #przemyslenia

Mirki, jak myslicie, jak polubić proces zdobywania czegoś? Od dłuższego czasu nachodzi mnie taka refleksja, że kompletnie nie umiem POLUBIĆ gry, schematu, procesu zdobywania czy osiągania jakiejś rzeczy. Zawsze sporo grałem w róznego rodzaju gierki na kompie - prawie wylącznie te polegające na wzajemnej rywalizacji. I długim, długim czasie tego gamingowania, gdzieś 1-2 lat temu zdałem sobie sprawę, że w sumie ja nie lubię grać. Nie lubię tego stresu, presji i napięcia gdy coś nie idzie, gdy trzeba jakoś ogarnąć myśli i postarać się, często nie mam motywacji żeby po prostu dać z siebie wszystko i czuję ulgę w momencie zwycięstwa(zakończenia gry, sukcesu). Analogiczny schemat ma miejsce w relacjach z dziewczynami; tak w sumie to chciałbym ruchać sobie bez żadnych oporów, ale nie chce mi się za bardzo chodzić na jakieś randki, spacery, wymyślać rzeczy do zrobienia, starac sie, nie wiem(albo nie chcę wiedzieć) co robić, gdy jakaś dziewczyna mnie zagaduje, jak wykorzystać potencjalną sytuację i zainicjowac jakąś radnke, spotkanie itp. itd.

(
zauważylem tutaj jakiś dziwny efekt, tj. kiedy ogladam jakiś film - i ma miejsce właśnie taka scena jak tutaj:
https://youtu.be/lnewahCE7NY?t=10m35s albo
https://youtu.be/lnewahCE7NY?t=6m58s
kiedy oglądam ten film pierwszy raz, to zachowuję się jak wyżej, natomiast za którymś razem już zazwyczaj opanowuję
negatywne, perfekcjonistyczne myśli; albo one wogóle nie przychodzą
)
Zawsze chcę tylko wygrywać, nie ma znaczenia dla mnie proces, tylko efekt końcowy w grach prawie zawsze czerpałem większą radość z oglądaja swojej rangi/dywizji/statystyk/whatever niż z samej gry(w jednej z nich udało mi się osiągnać dość dużo, można powiedzieć że byłem wysoko w Europie), która gdy coś nie idzie często doprowadza mnie do nerwów.

Dobrze by było, gdyby to był taki brain-feature, ale niestety wydaje mi sie że ta moja cecha osobości #!$%@? na mnie działa i powstrzymuje mnie od osiągania prawdziwych sukcesów, a przynajmniej próbowania.

https://www.youtube.com/watch?v=YFBD1aauKKc

Zelent mówi "trzeba więcej działać", jednak przykład tej gry, w której osiągnąłem dość dużo pokazuje, że to nie za bardzo działa. Działałem - grałem bardzo dużo nie tylko w nią, lecz także i w inne, różne gierki, ale nigdy nie udało mi się pozbyć wkurzenia i napięcia podczas grania, gdy coś nie idzie. Trzeba zaznaczyć, że nie zawsze tak jest, że nie lubię drogi do czegoś, ale w zdecydowanej większości tak jest. Czuję ulgę wtedy, gdy dobrze mi idzie i wygrywam(wpadam wtedy w takie emocjonalne flow i gram na poziomie znacznie przekraczającym normalny - w szczególności widać to w dynamicznych grach typu Counter-Strike). Mimo to co wcześniej napisałem, czasem udaje mi się jakoś zachować się całkiem normalnie w w/w sytuacjach(tj. jak profesjonalista wg. Zelenta) - jednak dzieje się to chyba w jakiś dziwny, niezrozumiały, losowy sposób zależny od sam nie wiem czego :D

//////////////////////////////////////
#!$%@?ąc od tematu:

#nofapchallenge 7/30
#nopornchallenge 7/+INF

idzie całkiem nieźle, choć pokusy się pojawiają - raz kumpel wysłał mi jakiś z pozoru fajny film, na którym laseczka sobie śpiewa - po czym kadr sie zmienia i okazuje sie że jest naga xD - szybko wyłaczyłem. raz zaczałem googlować zdjecia jednej z moich ulubionych modelek(zaznaczam, modelek, nie aktorek porno), po chwili zorientowałem się co robię i do czego to może doprowadzić.
  • 4
  • Odpowiedz
@integrator123 tak sobie pomyślałam jeszcze nad twoim problemem - spróbowałeś odstawić internet? Mówię serio, zero neta w telefonie, przy kompie załatwiaj tylko pracę itd. Ciągłe wyszukiwanie informacji, oczekiwanie na informację (powiadomienia itd), interakcję też może nieźle zjechać mózg.
  • Odpowiedz
@whiteglove: myślę że to nie jest problemem - po pierwsze nie moge odstawić go ze wzgledu na zawód - IT. Po drugie, nie wyszukuję jakoś strasznie dużej ilości informacji, ani nie oczekuję na wiadomości cały czas - coś się pojawi na fb, to sprawdzam, mam go włączonego w karcie praktycznie cały czas jak nie jestem jakoś specjalnie zajęty, używam go do kontaktowana się z kumplami wiec jak ktos napisze to to
  • Odpowiedz