Wpis z mikrobloga

Chcialbym raz jeszcze poprosic was, abyscie wzieli pod rozwage moje slowa:

Przyjezdzacie do Wroclawia, rozwazcie czy musicie brac ze soba samochod.

Rozumiem sytuacje, gdy auto jest konieczne:
- gdy jestescie niepelnosprawni
- gdy macie male dzieci, ktore trzeba zawiesc do zlobka/przedszkola
- gdy mieszkacie w jakims Smolcu, Mirkowie czy innym #!$%@?

Ale na milosc boska! Kochani!
Jezeli przeprowadacie sie do Wroclawia na studia, gdy zaczynacie swoja kariere zawodowa, nie bierzcie do miasta auta, bo to miasto juz ledwo zipie od tych wszystkich gratow, ktore stoja w korku i pod blokowiskami!

Najprawdopodobniej zamieszkacie w centrum (lub dzielnicach dobrze z centrum skomunikowanych)
- bedziecie mieli problemy z miejscami parkingowymi pod blokami/kamienicami
- praktycznie cale stare miasto to strefa platnego parkowania
- czesto szybciej wrocicie do domu tramwajem zamiast autem

I teraz pomyslcie o oszczednosciach!

Wroclaw jest drogim miastem do zycia. Wynajem malego dwupokojowego mieszkania w bloku kosztuje miesiecznie od 1600zl... Pokoj kosztuje od 800zl miesiecznie. I jeszcze auto wam potrzebne!?!

Koszt posiadania auta:
- paliwo - 250zl miesiecznie przy oszczednej jedzie
- parkingi - 50zl miesiecznie (przynajmniej)
- ubezpieczenie - 100zl miesiecznie
- koszty serwisu - 50zl miesiecznie

Suma - 450zl minimum

A tak, mozecie wskoczyc na rowerek i zrzucic troche sadelka z brzucha, dziewczyny - wy takze mozecie troche popedalowac i miec zgrabne posladki jak Kim Kardashian. Rowerek jest za darmo!

Albo komunikacja miejska - bilet miesieczny za 100zl na wszystkie linie (przy spersonalizowanej karcie miejskiej)

Takze z autem, MINIMUM musicie wydac przez miesiac 1850zl zeby wogole sie utrzymac!
- zakladajacy wynajecie pokoju za 800zl
- zakladajac jezdzenie autem na uczelnie/do pracy
- zakladajac wydatki dzienne - 20zl (LOL)

No a skad brac pieniazki na te dziesiatki atrakcji w miescie?

1850zl na miesiac! A ubrac sie? Pojsc na piwo (srednio po 12zl) czy do kina...

Oszczedzcie sobie te 450zl na wasze przyjemnosci! Zainwestujcie w zdrowie!

#wroclaw #komunikacjamiejska #polska #pracbaza #motoryzacja
Zyd_Suss - Chcialbym raz jeszcze poprosic was, abyscie wzieli pod rozwage moje slowa:...

źródło: comment_r2bcHPH4g3uTjN14f7atXJs2bbQPIOij.jpg

Pobierz
  • 184
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Nie oszukujmy się, auto powinny posiadać wyłącznie osoby które stać na taki luksus. To podstawowa i najważniejsza sprawa. W moim przypadku wygląda to tak.. Mieszkam dosyć blisko centrum więc na weekendowe wypady do miasta tylko komunikacja (jazda trwa 8 minut). Jednakże, do pracy mam taką samą odległość w lini prostej jak do centrum i tu pojawia się problem bo muszę jechać 40 minut... Autem pokonuje tę odległość o 30 minut krócej. Kolejna sprawa to wygląd... Z perspektywy błachostka no, ale ja jednak lubie pojechać w garniturze do pracy, chociaż rowerem uwielbiam się przemieszczać no to sorki, ale nie wsiąde na rower w garniturze, wiem że niektórzy tak robią, ja po prostu za tym nie przepadam. Także w przypadku posiadania auta w dużym mieście następujące czynniki powinny być brane pod uwage, w takiej kolejności:
1. Wygoda! Czego byś nie robił musisz czuć się w tym komfortowo. Chcesz mieć wygodę i nie być od nikogo zależny? Miej auto.
2. Oszczędność. Po opłaceniu rachunków, samochodu itp. zostaje Ci 500 złotych na 'życie'? Odpuść..
3. Czas. Musisz być mobilny, załatwiasz ogrom spraw w ciągu dnia? Miej auto.
4. Twój kwadrat. Mieszkasz w strategicznym punkcie z wynajmowanym garażem lub miejscem i pod szlabanem? (Łączy się z punktem nr. 2) Miej auto.
5. Miasto rodzinne. Czujesz się związany z miejscem urodzenia, lubisz odwiedzać ciotke Grażyne w Pmcimiu Dolnym?
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Myślisz że pisanie takich apeli/past coś pomoże? Jest tylko jedno skuteczne rozwiązanie - wprowadzenie opłat za parkowanie W CAŁYM MIEŚCIE (no, pod warunkiem że jest jakaś komunikacja w pobliżu). Niby dlaczego miałbym mieć darmowe miejsce na samochód na publicznej ulicy?
  • Odpowiedz
@Shatter: Wiem i staram się minimalizować te skutki. Np. nie kupując nowej elektroniki co pół roku, tylko raz na wiele lat. Oszczędzam prąd, wodę itd. Mając wybór wybrałabym mniej kopcące auto.
  • Odpowiedz
@Shatter: Tego dymku nie widać, on się osadza na szybie po jakimś czasie. Pm2.5 są niewidoczne gołym okiem, a wnikają do krwi. Każde auto je emituje, ale diesle najwięcej.
  • Odpowiedz