Wpis z mikrobloga

Znajomy zerwał kontakt po tym jak odmówiłem przyjścia do niego do domu by oglądać film z jego wesela na którym byłem. Powiedziałem mu wprost że nie mam ochoty oglądać zdjęć i filmu z wesela bo po pierwsze byłem tam i widziałem na własne oczy a po drugie nie lubię oglądać takich pamiątek. W zamian zaproponowałem wyjście na spotkanie przy bilardzie w innym terminie.

Ów znajomy stwierdził że odmawiając przyjścia na wspólne oglądanie daję mu do zrozumienia że na wesele przyszedłem kurtuazyjnie - bo "mi wypadało" przyjść i że on takich znajomych nie potrzebuje co "gardzą jego towarzystwem w najważniejszych momentach jego życia". No ręce opadają...

Ja mam inne podejście. Swoich zdjęć z wakacji czy z uroczystości nie podsuwam nikomu pod nos, podaję jak ktoś mnie poprosi. Ot czasem wrzucę zdjęcie na swojego fejsika - jak ktoś nie chce oglądać to może mnie zablokować. Dla mnie zdjęcia to pamiątka głównie dla mnie, bym po latach mógł sobie powspominać. A zmuszanie innych do oglądania moich wspomnień wydaje mi się dziwne.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to fakt że wydał na fotografa i kamerzystę taczkę pieniędzy i chce się teraz wszystkim pochwalić ile to kosztowało... Co trochę do niego nie pasuje ale kto go tam wie... Ja już się nie dowiem.

#truestory #gorzkiezale
  • 8
@vydyah: raczej miał na myśli że na samym ślubie i weselu też nie chciałem być tylko przyszedłem bo mi wypadało

@SunnO: nie życzę mu źle bo dobry z niego człowiek. Tylko czasem trochę egoista, a z tym filmem to mu zupełnie odbiło
@Mithrindil: pewnie sam uwaza ze jego znajomi nie chca isc na jego wesele i robi projekcje swoich pogladow na Ciebie. Ja bym to olal - tym lepiej dla Ciebie, wiesz na czym stoisz. A lepiej wczesniej niz pozniej.
dodam ze mialem bardzo podobna sytuacje gdy dziewczyna z ktora sie spotykalem zerwala ze mna kontakt (na miesiac) bo nie przyszedlem na "event" ktory organizuje jej kolega. Mi to co organizowal kolega wisialo, mialem inne plany na ten wieczor, a samo wydarzenie to byla jakas proba sprzedazy ludziom jakiegos produktu, nie pamietam - odkurzaczy? No wiec po miesiacu sie ze mna skontaktowala, dodala mnie spowrotem na facebooku i dalej rozmawialismy i spotykalismy