Wpis z mikrobloga

@bohater: nad czym tu się zastanawiać, przecież pochodna cosx to -sinx czyli wynik jest dobry
edit: nie widzę tam żadnego przenoszenia z mianownika do licznika, po prostu pomnożył mianownik przez 2 i podzielił przez 2 po to żeby mieć ten sam wyraz co w argumencie sinusa
  • Odpowiedz
@molibdenowy_wojtek: ale czy nie powinnismy poiliczyc -sin(pi/2) i dopiero potem podzielic to przez 2?

pytanie jest z czego liczymy sinus z pi /2 czy z pi/4

Ja najpierw policzylam to co w liczniku a nastepnie podzielilam to przez mianownik
  • Odpowiedz
  • 1
@bohater przejrzalem tylko, ale tez jie widze bledu u Trapeza. Co do pierwszego posta, napisalas, ze tez wychodzi 1/2, otoz nic bardziej mylnego. Pochodna cos x to -sin x, jesli przyjmiemy x = pi/4, to nadal otrzymujemy -sin pi/4, czyli tyle co Krystian. Chyba przeoczylas cos przy skracaniu.
  • Odpowiedz