Wpis z mikrobloga

Hej. Zakupiłam dzisiaj serek camembert naturalny firmy NaTurek, seria 7223.6, data ważności do 1.10.2017. Nic nie wskazywało na to, że będzie to szalony poranek, ale jednak się stał, kiedy po odpakowaniu sera z papieru wypełznął z niego... skorek. Cholerny, ledwo żywy skorek. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Robal został zutylizowany do kibla, serek oddany do sklepu na reklamację. Cała sytuacja jednak nie daje mi spokoju, bo nie wiem czy reklamacja zostanie zgłoszona do dystrybutora, czy bezpośrednio do NaTurka, dlatego zastanawiam się nad zawiadomieniem o sprawie przedstawicieli firmy. Co polecacie zrobić? Jak podejść do takiej sytuacji? Zdjęcia niestety nie mam, bo robal po otwarciu wypełznął z folii, a potem stał się częścią poznańskiej kanalizacji, a serek został oddany do sklepu. #afera
  • 8