Wpis z mikrobloga

@grzysztof: Frania Cafe


@yourij: pamiętam jak mnie uratowali, gdy pewnego razu przyjechała do mnie siostra, dzień później padła pralka i trzeba było ogarnąć pranie przy czwórce maluchów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nawet sporo pieczątek sobie na ich kartę lojalnościową nabiłem, ale w międzyczasie zdążyłem kupić nową pralkę.
@enron: ja najmilej wspominam, jak po powrocie z UK znalazłem w porfelu (swoim!!!) starą ale wciąż naładowaną kartę kredytową "jednorazówkę", której nie wykorzystałem na wyspach...

dość wcześnie rano wróciłem do domu wtedy, całkowicie wyprany i wysuszony xD