Wpis z mikrobloga

@mroz3: Potrzebny mi był dyplom.
@mirkogreg: Myślałem o tym, ale trzeba na policji składać pismo o zgubieniu. A znając moje szczęście to potem przy użyciu by mnie dopadł Pan Policjant krzycząc: Hola, kawalerze, toż ta legitka zgubiona była ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@slvk:   > Paragraf 7, Punkt 2. Prawo do posiadania legitymacji studenckiej mają studenci do dnia ukończenia studiów, zawieszenia w prawach studenta lub skreślenia z listy studentów, zaś w przypadku absolwentów studiów pierwszego stopnia — do dnia 31 października roku ukończenia tych studiów.

@patyr: A właśnie, że sobie kupię normalny bilet, bo mnie kuhwa stać! A nie jak te robaki... Panie dej zniżkę! Kuhwa, prostej całki nie rozwiążą, ale
  • Odpowiedz
@ponuraszafa: to jest z ustawy, czy regulaminu studiów danej uczelni? (przypominam, że regulaminy mogą się różnić). dobra, teraz nie zastanawiam się, dlaczego dziekanat wymaga oddania legitki, jest zobligowany przepisami. co mnie zastanawia, to dlaczego istnieje taki durny przepis
  • Odpowiedz
@slvk: Wiadomo, można by było dodać punkcik, że po skończeniu studiów (po faktycznej obronie) legitymacja może być używana do czasu utraty jej ważności (do końca października). Akuratnie studenci szukaliby pracy mając jeszcze zniżki na transport, bo w sumie tydzień po studiach nie mają kasy. A używanie jej po tym czasie niech będzie traktowane jako wykroczenie, grzywna i dziękuję.
  • Odpowiedz
@ponuraszafa: po co zaraz grzywna. przecież i tak przejazd z nieważną legitką jest traktowany jako przejazd bez ważnego dokumentu uprawniającego do zniżki i albo dopłacasz do normalnego biletu albo zwyczajny mandat w kwocie ustalonej przez przewoźnika i tyle
  • Odpowiedz