Wpis z mikrobloga

Efekt Mandeli - przykład z dziś. Podkład muzyczny - lekka psychodela z mocnym bassem

Nie no, teraz to się kuwa, wkuwiłam. Kupiłam sobie jakiś czas temu w żapce taką fajną zapalniczkę - ciemny, wpadający w niebieski szary kolor z pomarańczowym dzyndzlem. Bardzo mi się spodobało to połączenie kolorów (zboczenie zawodowe?). I od paru godzin jej nie mogę znaleźć. Wsiąkła.

Akurat nigdzie nie wychodziłam, zawsze trzymam ją w kuchni, z fajkami i żeby kuchenkę sobie odpalić (bo my jesteśmy biedni i nie stać nas na płytę indukcyjną). Przekopałam WSZYSTKIE miejsca, WSZYSTKIE. Wzięłam też pod uwagę działalność dywersyjną kotów. NIC. I właśnie niedawno babcia przyszła, więc pytam

- Widziałaś moją zapalniczkę?
- A tak, wzięłam żeby znicz zapalić na cmentarzu - i daje mi zapalniczkę - kolorową z wzorkiem tygrysa. Mówię babci
- Przecież to nie ta!
- Jak to nie ta, co dzień nią gaz odpalam. - i sprzeczamy się od pół godziny, bo ja nie kupuję takich kolorowych.
- To może z kim niechcący się zamieniłaś?
- Nie, sama byłam...

Nosz kur... zapiał... Specjalnie jeszcze patrzyłam wczoraj, czy w naszej żapce mają takie, bo powoli się kończyła, ale były z innym kolorem dzyndzla...

Przecież nie zwariowałam. To znaczy na pewno nie jestem całkiem normalna, że z wami tu siedzę, no ale bez przesady. I teraz truskawka na torcie - muzykę, którą pewnie słuchaliście napisał jeden śmieszny żyd, który... dziś właśnie niedawno dodał kolejny swój film o Efekcie Mandeli... Oczywiście widziałam poprzedni. Przypadek? Nie sądzę...

Film: https://www.youtube.com/watch?v=uNYe-NqOaNM

#efektmandeli #rozkimy #gownowpis
xandra - Efekt Mandeli - przykład z dziś. Podkład muzyczny - lekka psychodela z mocny...
  • 2