Wpis z mikrobloga

@plen: o curwa pamiętam to jak dziś. Nie było mi do śmiechu. Miałem wtedy 8 lat a mój tata właśnie pracował w Nowym Jorku na dachach. Przez ten zamach nie było z nim kontaktu przez dwie doby, bo linie publokowane albo zajęte. Jedne z najgorszych chwil w życiu.
Za to ojciec wspomina to niesamowicie bo widział wszystko z dachu budynku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@plen przyjechał właśnie do mnie tata i mówił, że coś się stało w USA, w radiu słyszał, babcia włączyła telewizor i oglądaliśmy. Najlepsze jest to, że jak się coś na świecie dzieje, czy w Polsce to akurat tato do mnie przyjeżdża. Ze Smoleńskiem np. było tak samo.
@plen: pamiętam jak dziś, mimo że to było 16 lat temu. Chodziliśmy z kolega po sklepach z zabawkami szukając prezentu dla jego brata, wróciliśmy do niego do domu i akurat trafiliśmy na jakąś jedną z pierwszych relacji w tv, gdzie opowiadali o zamachu. Mama kolegi mówiła, że to koniec świata i wojna idzie, ogólnie całe to wydarzenie miało taką siłę, że nawet pamiętam zabawki wtedy rozważaliśmy na prezent XD Miałem wtedy
@plen: Pamiętam że sie #!$%@?łem, bo wieczorem miało na tvp1 lecieć JAG: Wojskowe Biuro Śledcze, i je odwołali bo #!$%@? w USA. Pamiętam też że mówiłem do rodziców jakąś dziecięcą wersje ( bo młody byłem XD)'jebło to jebło, na #!$%@? drążyć temat', i że wystarczy że raz powiedzą o tym w telewizji koniec, i że chce serial.