Wpis z mikrobloga


Cześć Mirko. Mam problem z samochodem. A dokładniej akumulator padł (Samochód stał, nie jeżdżone przez 2 miesiące) no i nie pomogły dwa różne samochody na kable startowane. Dodam że benzyna w automacie. No i czy prostownik da radę teraz? Czy co mam robić? I dlaczego mi pada jak stoi samochód, tak szybko (raz to tydzień stał i był problem).
  • 11
@Hammerr: Zmierz napięcie teraz jakie jest na akumulatorze, jeśli spadło poniżej 10v to jest do wyrzucenia. Akumulator możesz naładować prostownikiem i jeśli jakimś cudem po tym czasie się nie uszkodził to może jeszcze coś po pełnym naladowaniu z niego będzie. Jeśli akumulator potrafił paść po tygodniu to albo już rzeczywiście nadaje się do wyrzucenia, albo coś uszkodziło się w instalacji i pobiera ci prąd cały czas.
@Hammerr: jeśli da radę - sprawdź (lub elektryk) ile prądu żre Ci gdy stoi. Być może którędyś prąd Ci ucieka.
A skoro kable startowe nie pomogły to problem może być zupełnie innego rodzaju a nie elektryka.