Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kopyto96 +173
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tytuł: Samolubny Gen
Autor: Richard Dawkins
Gatunek: Biologia/Popularnonaukowa
★★★★★★★★★☆
Richard Dawkins jest postacią dość kontrowersyjną. Religijna prawa strona ironicznie nazywa go papieżem ateizmu i skupia się na jego krytyce zorganizowanej wiary, z kolei lewa strona afektywnie przez prawą stronę zwana "lewactwem" często gani go za, według nich nieuzasadnioną, krytykę islamu.
Samolubny Gen to moim zdaniem magnum opus Dawkinsa bo w tym dziele skupia się na edukacji biologicznej, która moim zdaniem wychodzi mu sporo lepiej niż krytyka religii.
Dawkins przedstawia niepodzielny gen - jednostkę informacji genetycznej jako podstawowy silnik procesu ewolucji. Dobór naturalny i losowe mutacje są w książce opisywane jako metaforyczne "próby" genu (w końcu względnie prostego bytu któremu intencjonalności przypisać nie można) do możliwie efektywnej propagacji samego siebie.
Z genetycznego paradygmatu Dawkins tłumaczy zachowania obserwowane wśród zwierząt (w tym ludzi) - altruizm, egoizm, opieka nad potomstwem, wszystkie one dość prosto mogą być tłumaczone poprzez próby przetrwania poszczególnych genów. Dawkins ilustruje to częstokroć analizą transakcyjną i teorią gier oraz rozlicznymi przykładami z życia zwierząt (Dawkins jako etolog ma ich na pęczki).
W książce co i rusz pojawiają się dygresje dotyczące świata współczesnego, gdzie Dawkins próbuje pogodzić redukcjonistyczne, genocentryczne spojrzenie na ludzi i populację ze współczesnym społeczeństwem. Wbrew częstej krytyce tego dzieła, nie jest ona adwokatem społeczeństwa opartego o egoizm (wszak samolubny jest gen a nie człowiek), a o altruizm. Sam Dawkins jest humanistą w pełnym znaczeniu tego słowa.
Jedną gwiazdkę z opisu odjąłem za memy, dziś śmieszne obrazki, a gdy Dawkins wprowadzał ten termin, jednostki dziedziczenia w procesie ewolucji kulturowej. Mimo że to interesujący koncept to, przynajmniej według mojej wiedzy, nie jest specjalnie popularny w etnografii i socjologii.
Ewolucja biologiczna i darwinizm to, w moim odczuciu, jedne z najważniejszych do zrozumienia teorii naukowych, bo żadna inna tak nie uodparnia na myślenie magiczne. Nie znam książki, która lepiej i piękniej tłumaczyła by ewolucję niż Samolubny Gen Richarda Dawkinsa.
#neuropa #neuropainformuje #bookmeter
#neuropaczyta <- biblioteka Neuropejska
Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik