Wpis z mikrobloga

@carlo497: Sam jesteś wapno. Z IOS jako produkt uboczny wychodzi gips. Azot nie jest puszczany na żadne "filtry", tylko tlenki azotu traktuje się SCRem albo SNCRem. Na "filtrach" to separuje się pył uniesiony przez spaliny. Podsumowując, choć faktycznie niska emisja morduje powietrze w tym kraju to spalanie wungla w elektrowni w ilościach idących w pociągi, mimo dobrego oczyszczania produktów spalania, musi skutkować zanieczyszczeniem środowiska.
  • Odpowiedz
@instalacja: Zgadzam się z tym iż nawet niewielka emisja pomnożona poprzez ilość rzetwarzanego surowca daje sporą emisję. Jednak wydaje mi się że wystarczy kilkadziesiąt domów które nie mają żadnego filtra w kominie żeby emisja była większa.

Możnaby tutaj dywagować do woli, każdy sposób wytwarzania energii jest lepszy. Jednak według mnie jeśli polskie zasoby węgla miałyby być spalone w kominach Januszy, to wolę żeby spaliła je elektrownia. Wtedy mamy jakąś kontrolę nad
  • Odpowiedz