Aktywne Wpisy
Ciumciurumcium +1139
#famemma dla plusujących wysyłam link do lestlima
Wuja_Patryk +339
kto chce linka daje plusa. Prywatny serwer, maks 80 osób
#famemma
#famemma
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Mój ojciec jest alkoholikiem, pije od podstawówki lub szkoły średniej, mniejsza o to, w każdym razie dłużej niż jestem na świecie. Dzięki temu, że on pije odkąd pamiętam to ja i moje wyobrażenie o świecie jest popieprzone, albo po prostu powinienem zacząć się udzielać pod tagiem #depresja. Moja mama też piła, od 5-6 lat jest trzeźwa i to jest super, jestem z niej dumny jak cholera, bo wyszła z tego praktycznie bez żadnej pomocy, chociaż ona twierdzi, że byłem impulsem do zmiany i zrobiła to dla mnie... Wiem, że to błędne myślenie, dlatego też zawsze przypominam jej ile dobrego zrobiła dla siebie, dzięki temu, że się opamiętała.
Dom, w którym się wychowywałem i nadal mieszkam, był świadkiem wielu głośnych awantur między rodzicami, dochodziło do rękoczynów z obu stron, była nawet samobójcza próba mojego ojca, na moich oczach. Po wielu latach po tej sytuacji, mój wujek, który notabene również jest alkoholikiem, ale trzeźwym (jak zresztą ponad połowa mojej rodziny) twierdzi, że uratowałem mojego ojca, czyli właściwie uratowałem swój ówczesny i doczesny koszmar...
Mama, którą podziwiam za to, że jest nadal jego żoną, niestety popełniła ten błąd i powiedziała: "Tak" podczas ceremonii ślubnej. To tylko dowód, na to że #logikarozowychpaskow miała się dobrze już prawie 30 lat temu. Nie mam i nie miałem mamie za złe, tego że za niego wyszła, to ona wychowała mnie na w miarę porządnego gościa, który chciałby im pomóc. Tak, chcę pomóc ojcu ale przede wszystkim mamie, której chcę kiedyś urzeczywistnić pojęcie "spokojnego domu".
Nie chcę pozbyć się ojca z mojego życia, bo to tylko zwykła ucieczka od problemu, której nie zrobię bo się boję, bo coś mnie tu trzyma, sam nie wiem... Chcę tej normalności, ale muszę coś z tym zrobić.
Sam nie jestem święty, gdyż często wypowiadam słowa, których nie powinienem w jego kierunku, ale ja po prostu już nie potrafię inaczej funkcjonować, pewnie inne DDA mają to samo. Czasem bywa baaaaaardzo gorąco, uwierzcie mi, nie poznaję siebie.
Dodam tylko, że u mnie problem z alkoholem nie występuje, piję właściwie tylko podczas urodzin u przyjaciół, więc do 15-20 razy w roku, nie popijam w domu, nie odreagowuję w ten sposób, chociaż miałem oczywiście okres buntu, ale to już za mną.
To taki zarys całej sytuacji, oczywiście nie jest to nic nadzwyczajnego.
#alkoholizm
Nie wiem na ile jest w tym
Polecam wizytę w poradni leczenia uzależnień ( nawet bez ojca, jako osoba wspoluzalezniona) . Dostaniesz dużo cennych informacji, które pomogą Ci poradzić sobie z problemem ale również dadzą wskazówki postepowania w relacji z chora osoba.
Na pewno ciężkie jest życie z czynnym alkoholikiem ale nie za bardzo masz wpływ na to co on robi, jedyne na co masz wpływ to jesteś