Wpis z mikrobloga

@0macias0: Na pierwszym roku studiów mieszkałem w akademcu. Powiem tak: tragedii nie ma, idzie się przyzwyczaić i można spotkać naprawdę spoko ludzi. Na nudę nie narzekasz, ale niestety nie wygląda to jak na amerykańskich filmach typu American Pie (tak myślałem na początku xD). Syf, mało miejsca i wielka swoboda (tudzież brak wstydu) lokatorów akademca.

  • Odpowiedz