Ok, dzisiaj jak dobrze wiecie, Legia gra o awans do fazy grupowej Ligi Europy z Sheriffem na wyjeździe.
Ponieważ przewiduję raczej niezbyt ciekawe widowisko z nieudolnymi próbami ataku pozycyjnego, będę chciał je sobie urozmaicić.
Policzę, ile w ciągu całego spotkania będzie w wykonaniu piłkarzy Legii zagrań z pierwszej piłki (z tzw. klepki) oraz, co ważniejsze, ile będzie takich zagrań co najmniej dwa pod rząd (na zasadzie podanie - klepka - klepka). Po meczu (lub następnego dnia) przedstawię wyniki.
Żeby było ciekawiej, zapraszam was do zabawy. Polega ona na odgadnięciu, ile w trakcie meczu było zagrań w tym drugim wariancie (nie muszą być to podania celne, liczy się sama próba), czyli podanie - klepa - klepa (co najmniej dwa podania z pierwszej piłki pod rząd). WAŻNE! Liczy się podanie od nogi do nogi, nie uwzględniam takich sytuacji, jak np. przebijanie głową po wyrzutach z autu. wrzutkach na aferę, czy po wykopie bramkarza. Nie liczę gry na pałę, nie przyjmuję pretensji.
Osoba, która pod tym wpisem poprawnie przewidzi ich liczbę, wygra ode mnie zamówienie na pyszne.pl (bo tam mam konto, nie będę gdzie indziej zakładał) w wysokości do 30 złotych. Jeżeli poprawnie wytypuje więcej niż jedna osoba, zrobię losowanie zwycięzcy.
Zatem plusować, typować, typy przyjmuję do chwili rozpoczęcia meczu. Potem biorę kajecik i notuję niczym Jose Mourinho.
Bardzo możliwe, że prawie nic w notesiku nie naskrobię.
Ponieważ przewiduję raczej niezbyt ciekawe widowisko z nieudolnymi próbami ataku pozycyjnego, będę chciał je sobie urozmaicić.
Policzę, ile w ciągu całego spotkania będzie w wykonaniu piłkarzy Legii zagrań z pierwszej piłki (z tzw. klepki) oraz, co ważniejsze, ile będzie takich zagrań co najmniej dwa pod rząd (na zasadzie podanie - klepka - klepka).
Po meczu (lub następnego dnia) przedstawię wyniki.
Żeby było ciekawiej, zapraszam was do zabawy. Polega ona na odgadnięciu, ile w trakcie meczu było zagrań w tym drugim wariancie (nie muszą być to podania celne, liczy się sama próba), czyli podanie - klepa - klepa (co najmniej dwa podania z pierwszej piłki pod rząd).
WAŻNE! Liczy się podanie od nogi do nogi, nie uwzględniam takich sytuacji, jak np. przebijanie głową po wyrzutach z autu. wrzutkach na aferę, czy po wykopie bramkarza.
Nie liczę gry na pałę, nie przyjmuję pretensji.
Osoba, która pod tym wpisem poprawnie przewidzi ich liczbę, wygra ode mnie zamówienie na pyszne.pl (bo tam mam konto, nie będę gdzie indziej zakładał) w wysokości do 30 złotych.
Jeżeli poprawnie wytypuje więcej niż jedna osoba, zrobię losowanie zwycięzcy.
Zatem plusować, typować, typy przyjmuję do chwili rozpoczęcia meczu. Potem biorę kajecik i notuję niczym Jose Mourinho.
Bardzo możliwe, że prawie nic w notesiku nie naskrobię.
#mecz #pilkanozna #legia #rozdajo #glupiewykopowezabawy
3
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu