Wpis z mikrobloga

Fajnie jest mieć super wydarzenia w życiu. Coś, co pamiętasz długi czas, wiesz ze będzie miłym i ciepłym wspomnieniem. I koniec końców zostaje Ci to na długi czas w pamięci. Ludzie, eventy, spotkania, wypadki... to wszystko składa się w magiczną całość nazywaną życiem. Życie, które powinno się dobrze przeżywać, łapać okazję póki jest ona możliwa i korzystać do woli. W moim małym i marnym przykładzie takimi trzema pieknymi wydarzeniami są trzy koncerty. Trzy, które wiem juz teraz dałbym wiele by móc stanać obok siebie i na nowo odczuć te wszystkie emocje które przepływały przez neurony. Kiedy twój organizm jest mieszany z błotem by po chwili wrzucić Cię w górę pełnym sił i nadziei. Jakbyś miał wierzyć w lepsze jutro, to, że całe okoliczności całego świata się nie liczą. Jesteś ty, muzyka i to co odczuwasz na serio w środku tego marnego ciała. Najpiękniejsze uczucie, jak ktoś nie miał okazji tego odczuć to polecam, niesamowite doznanie. I z tymi trzema koncertami chcę się z wami podzielić. To nie będzie rozprawka, nie ma sensu pisać o moich emocjach. Chce się tylko podzielić tym, co mnie dotknęło. A że całkiem uczuciowy ze mnie człowiek to nawet i łzy pociekły. To tak na szybko

3. Godspeed You! Black Emperor - Moya nie ma nagrania z koncertu w Warszawie ale właśnie na Moya popłakałem się. Poczułem jakby przez chwilę świat przestał istnieć a ja stoję z grupą randomowych osób gotowych budować świat od nowa.

2.Animal Collective - My Girls tutaj jest nagranie z Openera. Te barwy świateł, zabawa kolorami, wizualizacje. To było cudowne odczucie gdy wierzyłem we wszystko co śpiewa Avey i Panda Bear. I cały tłum obok Ciebie wierzący w piekno świata, że ono ma cudowną, kolorową stronę. I tylko to się liczyło

I teraz pan, który szybko przebił wszystko. Niecałe dwa miesiące od koncertu a ja chciałbym stać tam ponownie. Wersja albumowa nie pomaga, tylko live jest tak magiczny. Nie tyle co dostałem na techno po mordzie ale to było cudowne doznanie stać obok, dostawać wszelkimi emocjami na raz. Zamknijcie oczy na te 6 minut, posłuchajcie tego kilka razy. Zakochajcie się. Mikołaju, wróć do Polski, plz ;______;

Nicolas Jaar - No

#muzyka #zimniokpoleca #nicolasjaar #animalcollective #gybe #przemysleniazdupy
A.....h - Fajnie jest mieć super wydarzenia w życiu. Coś, co pamiętasz długi czas, wi...
  • 14
3. Godspeed You! Black Emperor - Moya nie ma nagrania z koncertu w Warszawie ale właśnie na Moya popłakałem się. Poczułem jakby przez chwilę świat przestał istnieć a ja stoję z grupą randomowych osób gotowych budować świat od nowa.


@Apollo_Vermouth: Gdybym robił podobną listę to też bym zamieścił GY!BE. Ich pierwszy polski koncert w Poznaniu wspominam z perspektywy czasu jako coś legendarnego.
@Apollo_Vermouth: po kolejnym wpisie o tym jak było genialnie, zaczynam mieć wyrzuty, że nie pojechałem na Nicolasa :/
tyle że ja nie jestem człowiekiem koncertów i zawsze wychodziłem z nich rozczarowany, więc stwierdziłem że nie ma sensu jechać tam samemu na 1 dzień, by kolejny raz paść ofiarą swoich ogromnych oczekiwań