Wpis z mikrobloga

@sydal: Sidious dla mnie nie tyle straszny był, co miał po prostu taką nieopisaną charyzmę i zawsze jak go widzę/słucham to mi się mały uśmieszek robi, ale nie tak jakby był postacią komiczną, tylko trochę jak gdyby on był sam świadom tej swojej ironicznej maniery i ona się widzom udziela. A Snoke nie ma niczego, taki poszkodowany po wypadku z pociągiem co mówi, że jest zły.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.