[E.....n]

Mam pytanie, może głupie może nie. Jak redukujecie albo hamujecie silnikiem to stosujecie międzygaz czy wolno odpuszczacie sprzęgło aby aż takiego szarpnięcia nie było? Przykładowo jadę i zbliżam się do skrzyżowania, mam obroty spadające poniżej 2000 rpm, wciskam sprzęgło, wrzucam niższy bieg i powoli spuszczam sprzęgło czy może z wciśniętym sprzęgłem lekko nacisnąć pedał gazu aby obroty skoczyły i wtedy puścić sprzęgło? Nie mówię już o sytuacji gdzie muszę jeszcze hamować bo pedały są w takiej odległości, że nie mogę skutecznie tego wykonać.
#motoryzacja #pytaniedoeksperta

[P.....o]

@ErikSkurveson: lepiej dać międzygaz, mniej się sprzegło zużyje

[P.....o]

@ErikSkurveson: chociaż ja przejechałem 110k km bez dodawania międzygazu na jednym sprzęgle.

[E.....n]

@Pudeleczko: czyli tak jak opisałem, ze wciśniętym sprzęgłem, dać strzała gazu i odpuścić spokojnie sprzęgło. O sprzęgło się nieobawiam, bardziej czy nie zaszkodzi takie szarpnięcie kołu zamachowemu (nie mam dwumasy).

[benzdriver]

@ErikSkurveson w jaki sposob ma to zaszkodzic kawalowi zelastwa? ;)
Gwaltowne przeciazenie przez brutalna redukcje biegu szkodzi glownie elementom przeniesienia napedu - sprzeglo, skrzynia, polosie ew. wal napedowy i mechanizm roznicowy w RWD.

[E.....n]

@benzdriver: mhm dobra, przekonaliście mnie abym częściej redukował z międzygazem.

[benzdriver]

@ErikSkurveson ale to zalezy jak duza jest roznica predkosci.
Poza tym, albo zle zrozumialem, albo nie tak robi sie miedzygaz jak opisales.
Podnosisz obroty na ZWOLNIONYM a nie nacisnietym sprzegle:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99dzygaz

[c.....r]

@ErikSkurveson jeżdżę samochodami sporo, średnio 30-35k kilometrów na rok, zawsze stosuje międzygaz i jeszcze nigdy nie wymieniałem sprzęgła

[E.....n]

@benzdriver:

Międzygaz polega na odpowiednim uchyleniu przepustnicy ("dodaniu gazu") podczas zmiany biegu, w momencie gdy skrzynia znajduje się "na luzie", przy jednoczesnym chwilowym zwolnieniu sprzęgła

czyli rozumiem, że jadąc chcąc zredukować, wrzucam na luz, dodaje obroty naciskając lekko gaz aby obroty mniejwiecej były na poziomie tego biegu który chcę wrzucić i wtedy, naciskam sprzęgło i wrzucam bieg jaki chcę?

[benzdriver]

@ErikSkurveson tak. Podniesienie obrotow musi byc bez nacisnietego sprzegla, zeby wyrownac obroty i redukcja byla plynna i bez szarpniecia. Przyda Ci sie w zimie przy hamowaniu silnikiem ( chociaz obecnie w dobie elektronicznej trakcji to taka umiejetnosc dla satysfakcji raczej... ).

[E.....n]

@benzdriver: Dzięki, zawsze zastanawiałem się czemu musi być wrzucony na luz, skoro wciśnięcie sprzęgła odłącza napęd, ale ok.

[unimog]

@benzdriver: Dlaczego nie wystarczy mieć po prostu wciśniętego sprzęgła w międzygazie? Te obroty tak długo się nie utrzymują w górze, więc czasu też trochę stracimy, jeśli wyrzucimy bieg - podbijemy obroty - wciśniemy sprzęgło i kolejny bieg? Pytam, bo w sumie podbijam gaz na wciśniętym sprzęgle i ani razu nie poczułem szarpnięcia, działa wręcz jak dobry automat.

[benzdriver]

@unimog zeby rozpedzic walek glowny w skrzyni do predkosci walu korbowego.
Kiedys byl to jedyny sposob w skrzyniach bez synchro zeby zredukowac bieg bez zgrzytu.
W duzych pojazdach byl to wrecz warunek aby moc wlaczyc nizszy bieg...

[benzdriver]

@unimog przy opanowaniu tego manewru robi sie to bardzo szybko :)
@ErikSkurveson ale mi stare czasy Panowie przypomnieliscie. Czasy Sierry Cosworth... ;)