Wpis z mikrobloga

@troglodyta_erudyta: gość z liter tworzy faktyczne postacie, które są zwykle w jakiś sposób spersonifikowane i dla mnie to po prostu ciekawie wygląda. W tych rebusach fajne jest to, że w z pozoru zwykłym słowie czy wyrażeniu kryje się jakaś "historyjka" i ktoś to widzi i jeszcze jest w stanie narysować :D Poza tym, nie wszystkie są oparte na pojedynczych literach. Chociażby "męskie granie" nie są.