[plackojad]

Być może niektórzy spod tagów #londyn2017 #lekkoatletyka pamiętają, jak rok temu pod tagiem #nasiwrio przygotowywałem statystyczne i subiektywne podsumowanie Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Jedną ze skladowych tego podsumowania był ranking biorących w nich udział nacji, znacznie szerszy niż klasyfikacja punktowa (uwzględniająca jedynie 8 czołowych miejsc), a już tym bardziej klasyfikacja medalowa. W ramach podsumowania zakończonych mistrzost świata w lekkiej atletyce postanowiłem przygotować podobny ranking i porównać wyniki, jakie lekkoatleci z poszczególnych krajów uzyskali rok temu.

Punktacja:
1. miejsce - 25 punktów,
2. - 20 pkt.
3. - 17 pkt.
4. - 14 pkt.
5. - 12 pkt.
6. - 10 pkt.
7. - 8 pkt.
8. - 6 pkt.
pozostałe miejsca (w zależności od liczby uczestników) - od 1 do 4 pkt.

Jak widac, w porównaniu z zeszłym rokiem Polacy zaliczyli istotny postęp (awans z 9. na 5. miejsce, pod wzgędem medali wzrost ich liczby z 3 do 8). Jest to największy awans w obrębie pierwszej "10". Warto zauważyć, że lekkoatletyczna czołówka jest dosyć stabilna - tylko jedna nacja ppuściła pierwszą "10", natomiast dwie pierwszą "20". Na pierwszym miejscu niezmiennie Amerykanie, ale ze słabszym wynikiem niż rok temu. Tuż za nimi gospodarze (awans z 4. miejsca), a podium uzupełniają Kenijczycy. NIemcy na 4. miejscu (przegraliśmy z nimi tylko 2 punktami). Warto też zuważyć spadek Jamajki z podium (słabsze wyniki sprinterów), awans do pierwszej "10" RPA, spory postęp Czechów, Holendrów i Kubańczyków, a także regres Brazylii (gospodarzy zeszłorocznych zmagań) oraz Ukrainy. Na 11. miejscu zawodnicy niezrzeszeni (a właściwie Rosja).
#sport #sportowastatystyka