Wpis z mikrobloga

Przecież Agroprom był #!$%@?. Po wyjściu z podziemi czekało około 20 wojskowych. Jak się wyszło w nocy to pół biedy, ale za dnia to dramat.
  • Odpowiedz
via Android
  • 9
@giorgioborgio W moim sercu najbardziej leży jedynka. Dwójka zrobiła taki miszmasz że strzelaniem że flaki wychodziły na wierzch, a trójka jakoś tak nie pasowała, bez baru, kordonu, wysypiska etc
  • Odpowiedz
via Android
  • 6
@George_Patton A ja mam sposób na Agroprom. Wystarczyło biec sprintem na tył głównego budynku, wejść przez okno, z dokumentami wyjść na dach, zejść drabiną i czmychnąć dziurą w murze. Voila, Agroprom bez jednego wystrzalu, w 3 minuty.
  • Odpowiedz
  • 16
@Zari stalker to jedna z moich ulubionych gier ever,zrobiłem wszystkie części po 2 razy,do tego priboy story,oblivion lost i lost alphe też ze 2 razy,to nadgra,jakieś survarium i escape from tarkow,no niby fajne,pobiegać,postrzelać,ale to już nie to,nie ma tego czegoś co ma stalker,ten klimat,ta muzyka,dźwięki,boję się tej gry,jedno z moich marzeń życia jest pojechać do Czarnobyla,robię paszport i jadę w przyszłym roku,już na bank ,
  • Odpowiedz
@Zari: pierwszy stalker to już 10 lat , a ja pamiętam,jakbym ledwie wczoraj srał ze strachu w laboratoriach. Dzisiaj to już nie robi takiego wrażenia,ale wtedy stałem chyba 2 h w jednym miejscu,bo bałem się iść dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I to rozczarowanie,gdy każdy przedstawiał kontorlera jako jakiegoś pudziana umysłu,a wystarczyło mu wywalić z noża kilka ciosów i koniec tematu. Albo #!$%@? się 200 razy,
  • Odpowiedz
  • 2
@Saper9 Miałem tak samo:

No dobra, to pistolet i karabin

i jeszcze strzelba na mutaki

i snajperka co na hita zdejmuje żołnierzy

i kilka
  • Odpowiedz
@atrax15: pojechałem, pozwiedzałem i powiem Ci, że słabo. Nawet jednej pijawki nie znalazłem, nie mówiąc już o kontrolerze. A spiełniacz życzeń to ściema ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz