Wpis z mikrobloga

Pozdrawia was Chluba Wykopu.W październiku zaczynam studia w Lublinie (osobiście jestem z Gdańska i nie do końca Lublin jeszcze znam)
Moje pytania brzmią
1-Czy już patrzeć za stancją
2-Na co uważać w Lublinie (słyszałem jedynie o Lubartowskiej)
3-Jakieś dobre puby studenckie czy kina offowe
4-Czy mam się wstydzić za to że wybrałem KUL a nie UMCS?(Bo wielu ludzi mówi że UMCS jest lepszą uczelnią)
#lublin
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ChlubaWykopu:
1. Im wcześniej tym większa szansa na lepszą stancję.
2. Generalnie dopóki nie będziesz na siebie szczególnie zwracał uwagi i nie odpyskiwał na ewentualne zaczepki to nic ci nie grozi w całym mieście.
3. Rockbar (tanie p--o i jakieś przekąski), Kazik koło politechniki (jest bilard, normalne ceny), Ugryź przegryź (normalne ceny plus dobre jedzenie).
4. Większej różnicy nie ma oprócz ewentualnego heheszkowania z katolickiego charakteru uczelni.
  • Odpowiedz
@ChlubaWykopu: 4. zależy od kierunku. Na UMCS'ie sporo jest kierunków relaksu, gdzie np. na KUL'u cisną na obecności na zajęciach.

1. Radzę patrzeć, w wakacje znikają wszystkie najlepsze. W październiku zostają pozostałe.

2. Uważaj na Prawdziwy Kebab u Prawdziwego Polaka (°° , Lubartowską, Kunickiego, Tatary po nocy. W dzień to normalne ulice. Zresztą Lubartowska to tylko w odcinku od Bazaru
  • Odpowiedz
@ChlubaWykopu 1. Tak
2. Bronowice, tatary, felin kolo grygowej
3. Bedziesz na miasteczku to zobaczysz wszystlo w okolicy
4. Tak xd kul obecnie to zadluzona gowno uczelnia ktora trzyma sie dzieki kasie z kościoła
  • Odpowiedz
@ChlubaWykopu nie dawaj hajsu zulom bo się z tego utrzymują i zostawiają syf, szanuj panów zbierających kulturalnie butelki. O stancjach nie nie wiem, w Lublinie sporo sebiksow, radzę się z nimi zbyt długo nie wdawać się w gadki i nie okazywać strachu to zawsze jest spoko. Co do miejsc na p--o to nie chce mi się pisać bo jest tego dużo poprostu wjedź i zobacz gdzie będzie się podobać a jak
  • Odpowiedz