Wpis z mikrobloga

@lyswana: ej ta babka, to
1. nazywa się jak choroba zakaźna Sars XD
2. podobno to jakieś "objawienie" w sztuce muzyce itp. a dla mnie to jest kpina i kicz - włosy jakby widelec do gniazdka włożyła, teksty takie sobie...
lepiej nie oglądać :)
  • Odpowiedz
#!$%@? ta reklama to jest jakis dramat i nie musisz mieć tv - wystarczy ,że pójdziesz do...heliosa. ja się serio zastanawiam gdzie trzeba miec znajomosci i jaką kasę na marketing ,żeby twoje pozbawione jakiejkolwiek wartosci artystycznej "dzieła" były puszczane ludziom w KINIE przed seansem, gdzie nie ma nawet możliwości wyłączyć dźwięku.

@potegaklamstwa: Dokładnie, w Cinema City to samo, od razu sobie przypomniałem. Przypominam, że jest to reklama Play i jednocześnie tego
  • Odpowiedz
@MaxiimumR: nie no nie podoba mi się jej image to raz a dwa słowa jej piosenek są puste i bez powiązań plecie. Do tego dodać, że wszędzie ją wpychają więc ciężko ominąć.. I masz receptę na dozę niechęci ( ͟ل͜)
  • Odpowiedz
@MaxiimumR: to nie jest żadna sztuka, co najwyżej sztuka przez duże G. Tekst jak jakieś mamroty pijanego żula + padaczkopędna muzyka i mamy wyrzyg jak w filmiku powyżej, kompletna pseudoarystyczna ruchawka.

  • Odpowiedz