Wpis z mikrobloga

@daniel62: jest masa szczęśliwych rzemieślników. ludzi, którzy pracują w zawodach, do których nie potrzeba mieć ukończonych szkół. np. na budowie możesz zarobić więcej niż w biurze po studiach. tylko jest fizycznie ciężej - za to nie musisz tak dbać o hart ciała w wolnym czasie - kiedy inni biegają, jeżdżą na rowerze lub chodzą na siłownię możesz z czystym sumieniem robić coś innego. np. gotować, bo po takiej pracy będziesz musiał
@daniel62: żeby nie było, że gadam rzeczy wyssane z palca. mój brat pracował na budowie - ogólnie podobało mu się, wiele rzeczy się nauczył (teraz np samodzielny remont domu to nie problem), do tego znalazł w sobie siły, żeby po pracy chodzić na siłownię a w pracy dbać o dietę. tylko zimą było ciężko, zwłaszcza, że doszły problemy zdrowotne. ale ostatecznie wyszło na dobre - teraz pracuje w firmie zajmującej się