Wpis z mikrobloga

Jedna z możliwych przyczyn wzrostów:
https://medium.com/@bitfinexed/meet-spoofy-how-a-single-entity-dominates-the-price-of-bitcoin-39c711d28eb4

tldr via bankier.pl

„Spoofy”, bo takim pseudonimem określono tradera, wydaje się mieć dostęp do znaczących środków. Zdaniem autora analizy regularnie wpływa on na cenę bitcoina, składając duże zlecenia (pow. 2 mln dolarów), które następnie są anulowane. W ten sposób inni aktorzy na rynku wprowadzani są w błąd, widząc „grubą rybę” w arkuszu zleceń kupują lub sprzedają kryptowalutę.

Ten sam trader stosuje także inne techniki, nielegalne na regulowanym rynku kapitałowym, ale uchodzące na sucho w przypadku kryptowalut. Jedną z nich jest „wash trade”, czyli podbijanie wolumenu poprzez wystawianie przeciwstawnych zleceń i handel „samemu ze sobą”. Taką operację na dużą skalę „Spoofy” przeprowadził w ostatnich dniach, po podziale bitcoina na dwie waluty, by zyskać dostęp do Bitcoin Cash.

Stosunkowo nowy i mały rynek kryptowalut może być obiektem manipulacji. Nawet, jeśli tego rodzaju praktyki są ograniczone do kilku lub jednej giełdy, to inwestorzy obserwujący różnice w notowaniach na różnych platformach uznają cenowe sygnały za istotne i w ten sposób wahania przenoszone są dalej. Sprzyja temu rozproszenie platform (i co za tym idzie - płynności) oraz brak regulacji. W takiej sytuacji trudno jest odpowiedzieć na pytanie, co rzeczywiście wpływa na kurs bitcoina – w jakiej mierze obserwowane wzrosty są wynikiem sił rynkowych, a w jakiej owocem manipulacji.


#bitcoin
  • 1