Wpis z mikrobloga

@mietek79 nie zesraj się. Nie wiem jak jest w Niemczech. Tym bardziej we Francji. Za to dokładnie wiem jak to jest w Austrii i dlatego się powołałem na Austrię. Nie doszukuj się afery, tam gdzie jej nie ma. No i co nagle ma Albania do tego?
Bawi mnie ale i przeraża wyszukiwanie oderwanych od siebie przykładów, żeby podbudować własną koncepcję. Kiedy rządowi pasuje to jedzie po Niemczech, a kiedy nie to już są dobrym przykładem, ale tylko w jednym aspekcie, bo drugi już się nie zgadza, to sięgamy po inny przykład z innego kraju. Broń Boże aby zachować jakąś spójność, po prostu zawsze skądś się wybierze jakiś przykład, a jak nie, to najwyżej powiemy, że jesteśmy pionierami :)
nadal nie rozumiem czemu napisałeś że niby 'my zawsze za albanio

@grandmasterRob: Bo jesteś za młody widocznie, za komuny zawsze jak się porównywaliśmy z innymi krajami, to zwykle wychodziło, że jesteśmy głęboko w dupie, ale najczęściej można było powiedzieć, że przynajmniej przed Albanią, która była jeszcze głębiej niż my.