Wpis z mikrobloga

@RYBCZAN: Ja miałem po drugiej stronie kolana. Najgorsze to było to jak trzeba było wstać i iść do łazienki i krew przepływała przez ten krwiak. Masowanie i rozciąganie przez (ładną) rehabilitantkę też do najprzyjemniejszych nie należało.
Będziesz wracał do sportu?
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@dianabol oczywiście, ale po mocnym wzmocnieniu. Plan jest taki żeby było tak wzmocnione jak bym nadal nie miał więzadła. Nie chcę już przez to przechodzić. Zresztą ta operacja była zrobiona na dwa razy.
Najpierw zaślepienie otworów po starych śrubach
Po 3 miesiącach od zakończonej poprzedniej rehabilitacji wsadzenie nowego więzadła - to co teraz widać.
Mój pracodawca mnie nienawidzi na bank bo mam 3 mce zwolnienia, a po pierwszej też tak było
  • Odpowiedz