Wpis z mikrobloga

Za nami trzecia z sześciu rund ósmego sezonu ACLeague AKA "6 Races 1 Cup", w którym w symulatorze Assetto Corsa ścigamy się Audi TT Cup. Dzisiejsza eliminacja miała miejsce na torze prosto z wirtualnego świata: Blackwood rodem z Life For Speed. Kilkunastodniowe prekwalifikacje zdominowali zawodnicy obu zespołów Conquest Racing, którzy - dosłownie - mogli czuć się tutaj jak w domu. Należało do nich całe podium (pozostali trzej po raz pierwszy zakwalifikowali się również w Pro)! Poprzednie cztery wyścigi w dwóch rundach za każdym razem wygrywało zespołowo Gifted Racing - czy zostaną po raz pierwszy pokonani?

Wyścig 1 w grupie Pro wygrał... Dzban!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=161
Wyścig 2 w grupie Pro wygrał... Kubami!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=162
Wyścig 1 w grupie Semipro wygrał... Iso9001!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=2879
Wyścig 2 w grupie Semipro wygrał... Ciochu!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=2880
Wyścig 1 w grupie Am wygrał... Prophet!
http://managerdc7.rackservice.org:50456/sessiondetails?sessionid=213
Wyścig 2 w grupie Am wygrał... Skethoo!
http://managerdc7.rackservice.org:50456/sessiondetails?sessionid=214
Gratulacje!

Jak Wasze wrażenia? Poniżej tradycyjnie kilka słów ode mnie.

Prekwalifikacje

Drugi z kolei tor, z którym wcześniej nie miałem w ogóle do czynienia. Już przy pierwszym podejściu wykręciłem jakiś sensowny PB, a potem... nie było lepiej. Czy na swoim setupie czy udostępnianych przez innych - zacząłem odbijać się od ściany. Niby wiadomo jak jechać, ale jednak nie do końca. Gdzieś tam urwałem jeszcze jakieś ułamki sekund, ale szału nie było: 54 miejsce na 97 i pewne miejsce w Semipro.

Dzień wyścigu

Dosłownie kilka godzin przed wyścigiem świat obiegła sensacyjna wiadomość: zespół Pixel Racing oraz ACLeague opuszcza po kilku sezonach Daniel_S. Pixel Racing, w barwach którego jeżdżę od poprzedniego sezonu, staje się - oby tylko tymczasowo - duetem.

Na dworze upał. Przed kierownicą upał. To będzie ciekawy wieczór. Potrenujmy, pokwalifikujmy i dojedźmy szczęśliwie do mety. Pytanie pomocnicze: kierować wiatrak na siebie czy komputer? Jak się szybko okazuje: komputer.

Trening: pingi w normie, a ludzie skaczą we wszystkie strony. Ptracker popsuty. Siedzę w ukropie. Jak żyć? Kwalifikacje: Ptracker się odetkał, ale wiele osób, wliczając mnie, nadal skacze. Back to pits po trzech kółkach i czekam na koniec sesji. Zobaczymy co dalej. Start. Jest dobrze, nikt nie skacze. Trzymam się bezpiecznie na końcu. Ale po 2-3 kółkach zaczyna się. Jeden teleport przede mnie, drugi, trzeci... Potem jeszcze dostaję na prostej w tyłek tak, że nie wiem, w którą stronę mam jechać (nawet nie wiem jak do tego doszło, może lag). Zjazd do pitów i czekam na koniec wyścigu. Mam nadzieję, że nikogo po drodze nie uszkodziłem. Jeśli tak to przepraszam - nie celowo i nie ze swojej winy. Wracam na ostatnie okrążenie - będę miał do CV. I taka to była smutna historia pierwszego wyścigu...

Wyścig drugi: przepuszczam wszystkich za mną i zostaję w tyle w oczekiwaniu na powtórkę. Pierwsze okrążenie, a przede mną rzeczy niestworzone: spiny synchroniczne, loty kosząco-wirujące. Szczęśliwie to wszystko omijam. Jedno okrążenie, drugie, trzecie: żadnych problemów technicznych! Można jechać. Mniej osób na serwerze, mniej problemów. Niestety z koncentracji po pierwszym wyścigu nie zostało nic, czasu dużo stracone, więc jadę sobie aby dojechać. Przede mną dużo spinów, kilka miejsc za darmo. Ptracker martwy, więc jakiś czas walczę z kimś dublowanym. Ostatnie minuty to ciężka próba: mediumy kwiczą, samochód bezpośrednio za mną, samochody za mną. Nie ma czym atakować, a P2P zostaje tylko na obronę. Meta: 17 miejsce. Nieźle, biorąc pod uwagę słaby początek.

Dziękuję wszystkim za ściganie!


#acleague #simracing #assettocorsa
Plupi - Za nami trzecia z sześciu rund ósmego sezonu ACLeague AKA "6 Races 1 Cup", w ...
  • 21
@Plupi: Pierwszy raz doświadczyłem serwera innego niż PRO i było bardzo spoko. Na starcie nasz zespół zajął dwa pierwsze miejsca i tak samo dojechaliśmy do mety. R2 to była już seria przygód, niekoniecznie pozytywnych. Miałem parę kontaktów z innymi, jeden spowodował spadek o parę pozycji. Ciężko było się przebić przez grupy aut, przy okazji z własnej głupoty parę zakrętów kompletnie zwaliłem. Kiedy stawka się przerzedziła w końcu zacząłem odrabiać stracony czas,
@iso9001: Fajne wyścigi były :)
W pierwszym *walki* o zwycięstwo pozbawiły mnie osoby startujące z PP i P2 - na L2 zderzyli się i oddali mi prowadzenie, które udało mi się dotrzymać do mety. To był perfekcyjny wyścig w moim wykonaniu, każde następne okrążenie było o 0,2s gorsze lub lepsze od poprzedniego.
Drugi wyścig już niestety nie był taki pozytywny, ale dużo w nim było walki. Po starcie z P10 przebiłem
@Plupi: co do obydwu wyścigów mam mieszane uczucia. Nie miałem czasu by potrenować, setup wziąłem standardowy (-3 na tył, trochę ciśnienia i tyle), w tygodniu sporo w pracy siedzieć musiałem i podchodziłem do wyścigu z założeniem, ze jak znajdę się w top 10 to będzie świetnie.

W Q pojechałem na odwal się, jedno kółko pomiarowe, poźniej popuszczałem ludzi, zacząłem drugie, źle wszedłem w szykanę, wróciłem po dzwonie do pitów. Niech się
@Plupi: Mi też się spoko jechało w oby wyścigach musiałem odrabiać, w R1 dostałem na T1 i goniłem z końca stawki, w R2 falstart i przejazd przez aleje serwisową.
Przepraszam @worms93 za wpakowanie się w tył pod koniec długiej prostej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Plupi: Ech szkoda gadać - jak do tej pory najgorsza runda w lidze. Q poszło całkiem nieźle i startowałem z 15 miejsca. W trakcie wyścigu czyste przejście na 13 i ... cios w tyłek. Spin, banda, skrzywiona kierownica, spadek na 21 lokatę, ledwo dojechałem do mety. W R2 start z 21 lokaty, mozolne przebijanie się na ok 18, 17 miejsce i ... strzał w bok, spin, oberwanie od innych, spadek na
Nie będę się rozdrabniał na R1 i R2, po prostu napiszę swoje wrażenia. Był to mój debiut, zarówno w Semi, jak i w całej lidze. Quali tragiczne, byłem tak skupiony na kręceniu kółka, że zapomniałem o paliwie, co poskutkowało przejechaniem 4 kółek i 26 pozycją startową. W obu wyścigach było moim zdaniem sporo incydentów, ale niestety bardziej dotkliwym wyścigiem był dla mnie drugi, gdyż dwa razy zostałem obrócony (z 14 na ~23)...
@Plupi: To moja pierwsza jazda w SEMI-PRO i w sumie emocje nie były mniejsze niż w PRO, jedynie miejsce na starcie/mecie nieco wyższe :p

R1 - Start z 9. miejsca, pierwsze 3 zakręty i szybki awans chyba na 4. lokatę, którą dowiozłem do końca.
Wyścig dość zaskakujący, bo mimo samotnej jazdy miałem bardzo dużo walki, walki wirtualnej.
Z przodu cały czas jechał @iAdamM najpierw odszedł mi nieco dalej, chyba z 7
Z przodu cały czas jechał @iAdamM najpierw odszedł mi nieco dalej, chyba z 7 sekund, potem zmniejszyłem stratę do 3 sekund, ale nie byłem już w stanie odrobić, jechaliśmy praktycznie identycznym tempem.


@Golomp: jednak hardy lepsze byly, ja w r1 na medach jechalem i potem juz puscily mocno