Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ponad pół roku temu chciałem popełnić samobójstwo. Dnia kiedy to planowałem postanowiłem zrobić trochę pod to grunt, a może i gdzieś głęboko liczyłem na jakąś pomoc więc o tym wspomniałem. Matka kazała mi żebym nie zawracał jej głowy głupotami, siostra mnie zwyzywała i w sumie wynikało z tego że dobrze że się zajebię bo jestem ludzkim śmieciem, a jedyna przyjaciółka jaką kiedykolwiek miałem, jedyna osoba której kiedykolwiek ufałem i na którą wiedziałem, że mogę zawsze liczyć powiedziała że nie chce kontynuować znajomości, zerwała całkowicie kontakt i gdy próbowałem go później nawiązać to mnie zablokowała.
Dziś jedyną osobą z którą mam jakikolwiek kontakt to psycholog, która oczywiście robi to dla hajsu, a spotkania z nią to jedyne co przerywa moją wegetację i sprawia że wychodzę z domu raz na tydzień, dwa

Pijcie ze mną kompot mirki bo następna okazja na to może być dopiero w Hadesie

#depresja #przegryw #oswiadczeniezdupy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja rownież chcialem sie zabić. Spakowałem manatki, torbę i wyszedlem z domu (20lat here) przeszedłem załamanie nerwowe. Stałem przed strzelnica caly dzien z tym cholernym bagażem. Jednak sie złamalem i pomyslalem, o tych #!$%@? z rodziny ktorzy mnie tak urzadzili, ze sa za glupi by to zrozumiec a i tak im to zrujnuje i tak juz #!$%@? zycie. Wiec wrocilem po 3 dniach nie spiac ani godziny. Tak zyje do
@AnonimoweMirkoWyznania: No patrz pan,a jednak psycholog, ciekawe czy jakby wszystkie glaskaly Cie po glowie i tworzyly cieple warunki do staczania sie na dno to czy przypadkiem nie siedzialbys ciagle w punkcie wyjscia? Kop w dupe jest czasami najmadrzejsza decyzją. Dzialaj dalej,jak podjales sie leczenia to bedzie dobrze.
OP: @januszhajsow: @waciak: @onionhero: @uszatysqrviel: @zaslav: @LogiznyWykopek:

a pytaleś sie o rade jakiegoś faceta?


Ta, faceta. Ze strony brata to od podstawówki aż do zeszłego roku (level 23 here), kiedy po prostu wyjechał za granicę, mogłem liczyć co najwyżej na zrównanie z błotem i codziennie obmacywanie genitaliów, ojciec (z matką z resztą) tylko to kryli, bronili go i kazali go przepraszać gdy się stawiałem, sami
OP: @januszhajsow: @waciak: @onionhero: @uszatysqrviel: @zaslav: @LogiznyWykopek:

a pytaleś sie o rade jakiegoś faceta?


Ta, faceta. Ze strony brata to od podstawówki aż do zeszłego roku (level 23 here), kiedy po prostu wyjechał za granicę, mogłem liczyć co najwyżej na zrównanie z błotem i codziennie obmacywanie genitaliów, ojciec (z matką z resztą) tylko to kryli, bronili go i kazali go przepraszać gdy się stawiałem, sami
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie jestem psychologiem, nie znam się na depresji, nie wiem jak to jest ale czytając to bardzo Ci współczuję, lecz skończenie ze sobą to najgorsze co mógłbyś zrobić w tej sytuacji. ZAWSZE jest jakieś wyjście, nie wiem co mogłoby Cię uszczęśliwić, jeżeli psycholog już nie daje rady to może spróbuj wyjść do ludzi, na pewno nie jest to dla Ciebie łatwe ale może właśnie kontakt z inną osobą która Cię
@Vectr:
A potem drugi Brajanek z Wrocławia który dostał pare razy po nerkach i się przekrecił, no ale to wina policjantów bo to dobry chłopak był. Powinno się takich jak ty, narzekających na władze #!$%@?ć i zsyłać do kopalni. Szczególnie tych w bluzach jp ( ͡° ͜ʖ ͡°)