@razenas: możesz wziąć siłownię ze spoko prowadzącym/prowadzącą i przesiedzieć godzinę na maszynach (dosłownie, albo możesz coś poćwiczyć). Albo wziąć jakąś gimnastykę i się porozciągać.
@razenas: Jak nie jest Ci obojętne na co i kiedy się zapiszesz, to napisz podanie do rektora o przydzielenie szybszego terminu zapisów na te ogólnouczelniane.
@razenas: powiem tak: zapisałem się na zaawansowaną grupę tenisa stołowego. przychodzę na pierwsze zajęcia, a tu azjata i dwóch typów w koszulkach Butterfly (taka firma robiąca sprzęt dla profesjonalistów w ping pongu). mówię "o #!$%@?". koniec końców azjatę można było ograć lewą ręką, a z tych profesjonalistów tylko jeden był prawdziwym koksem. ogólnie w grupie połowa umiała grać, połowa nie. kolega zapisał się na zwykłego tenisa stołowego i wszystkich ogrywał, a
@razenas: ja chodziłem na ping ponga (4 semestry), i luzik. :D jeszcze kiedys był w tawernie, więc w ogóle byo spoko, nie trzeba było nigdzie jeździć po mieście.
@czajoza4: @razenas: byłem na kursie nauki pływania w poprzednim semestrze zimowym. Wkręciłem się tak bardzo, że jest to mój ulubiony sport :D Gorąco polecam pójść jak nie umiesz pływać
Komentarz usunięty przez autora