Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pewna moja koleżanka (której z pewnej przyczyny - nieważne jakiej - kategorycznie nie chciałbym widzieć jako swojej dziewczyny) poszukiwała przyjaciółki do zwierzeń. Bo miała tylko takie, które na sprawy damsko-męskie mają raczej #!$%@?. Po krótkim zastanowieniu postanowiłem zgodzić się zostać taką męską psiapsiółą żeby zobaczyć jak to jest i o czym takie #rozowepaski między sobą gadają. I powiem wam tyle


Nasłuchałem się o wszystkim xD O tym że jakiś jej partner założył gumkę odwrotnie i w połowie stosunku musiał to naprawiać, o tym że jakiś jej południowy chłopak miał małego, cierpiał na przedwczesny wytrysk i przyznał się jej że wali konia przed spotkaniem z nią (i jeszcze najlepsze pytanie po tym ostatnim wyznaniu "Jak myślisz, czy to znaczy że on mnie nie kocha?" xDDD) i jeszcze kilka tego typu historyjek.
Ogólnie po tym mam jakiś uraz do wchodzenia w związki, bo nie chciałbym żeby moja dziewczyna obgadywała ze swoimi koleżaneczkami wszystkie najintymniejsze szczegóły naszego związku. Tak, tak, wiem, nie wszystkie takie są, ale po tych zwierzeniach trudno jednak pozbyć się pewnego skrzywionego obrazu rzeczywistości. Po co ja to w ogóle robiłem. xD
#heheszki ##!$%@? #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 8
@YouMadeMe: Ale jest różnica między "ruchałem dzisiaj dobrą dupę" niż "południowy chłopak miał małego, cierpiał na przedwczesny wytrysk i przyznał się jej że wali konia przed spotkaniem". Zresztą chyba nikt nie mówi o swoich dziewczynach tylko o przypadkowych laskach ( ͡° ͜ʖ ͡°)