Wpis z mikrobloga

Przypomnę tylko, że kilka lat temu stado hejterów w podobny sposób naśmiewało się z, raczkującego wówczas w kadrze, Kamila Glika i jego "Gliki-taki".
Od tego czasu w Wiśle upłynęło sporo wody, Kamil Glik stał się filarem defensywy reprezentacji z pierwszej dziesiątki rankingu FIFA oraz czołowego klubu francuskiego, a serwis transfermarkt wycenia go na 18 mln €.
Gdzie są dzisiaj ci hejterzy, którzy wówczas się z niego nabijali? Tego nie wiem, ale bardzo
mjxxx1 - Przypomnę tylko, że kilka lat temu stado hejterów w podobny sposób naśmiewał...
  • Odpowiedz