[Inglouriousbasterd]

#heheszki #humorobrazkowy

[shadowsof2]

@Inglouriousbasterd: Ale Quebo to ty szanuj ;p

[Inglouriousbasterd]

@shadowsof2 ja słucham trochę polskiego rapu ale ten obrazek jest po prostu zabawny

[atteint]

@shadowsof2: Kogo? Co?

[shadowsof2]

@atteint: Quebonafide. Sprawdź choćby Quebohombre kawałek. Typ lata po świecie i z każdego ciekawszego kraju robi kawałek. Z Japonii też mi podchodzi.

[Blaskun]

@Inglouriousbasterd: Oprócz Bednarka, bo to prawdziwy rastafarianin.

[LowRyder_]

@shadowsof2: Chyba mózg masz popsuty, albo słuch XD QUEBOCIPBRAA, on jest tak c-----y jak Sowa z Beng, albo Lech Roch Pawlak "Żeli Papą fasamik tonem a selawi" XD Pih miał rację, oj miał. To nie jest hiphop, i nigdy to nie będzie hiphopem :)

[shadowsof2]

@LowRyder_: No, jak dla ciebie Pih jest rapem, a nie stękaniem u dorosłego faceta, to sorry.

Całe życie nawija jak mu źle, świat jest szary, a on nie ma maści na ból d--y. Już jako nastolatek nim gardziłem, a teraz, po jakichś 10latach typ dalej stęka jakby miał hemoroidy.

[Gdzie_byli_rodzice]

@shadowsof2: To posłuchaj sobie Rogala albo Problem. Prawdziwy uliczny rap a nie pretensjonalne bananowce z zawodem "syn".

[shadowsof2]

@Gdzie_byli_rodzice: No quebo to rzeczywiście zawód syn w c--j. Szczególnie jak musiał z domu s--------ć, bo staremu już kompletnie o------o.

Nie ma z kim dyskutować.

[Gdzie_byli_rodzice]

@shadowsof2: Ojej bidny quebo, musiał uciekać z domu bo miał kosę z ojcem chlip chlip. Niespotykany przypadek. Mam nadzieję ,że psycholodzy, lekarze, nauczyciele i zamiatacze ulic z całego świata pochylili się nad nim bo następna taka sytuacja może pojawić się za 2000 lat.

[wachowsky]

@shadowsof2: Słucham rapu od gówniaka i niestety to co ostatnio dzieje sie na Rap scenie to dramat... i tak, que dla MNIE to niestety bardzo bardzo niska liga, fan gimby. A nawet nie chce mi sie pisać co sie porobiło w tym temacie... lekcja od mistrza poniżej.

[K1jek]

Szkoda, że Smarki Smark nic nowego nie robi (tak mi się wydaje). Od paru lat, wiecznie na mojej playliście :)

[poproszekulelajt]

@shadowsof2: przeciez kielbasanofidelcastrolcygaraipaliwo jest c-------D

[Inglouriousbasterd]

DOBRA ZMIENIAM ZADANIE JEDNAK NAJWIĘKSZYM RAKIEM SĄ SŁUCHACZE RAPU BO K---A JAK MOŻESZ SŁUCHAĆ TEGO RAPERA ON JEST C-----Y A MÓJ NAJELPSZY XDDDD

[P.....M]

@Inglouriousbasterd: Zawsze tak było ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz tylko prawdziwi słuchacze rapu (PRAWIDZIWI SŁUCHACZE RAPU) twierdzą, że to co oni słuchają to jest rap ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Inglouriousbasterd]

@PerfectM a weź k---a

[bzyqster]

@shadowsof2: Ogólnie jestem tolerancyjny jeżeli chodzi o muzykę, ale żaden kawalek, nawet największe discopolowe ścierwo nie w-----a mnie tak jak ten jego nowy Hype Bea czy jakoś tak (specjalnie nie linkuję). Rozumiem, że można chcieć brzmieć oryginalnie i w jakiś sposób charakterystycznie, ale ten styl jest po prostu w---------y. Serio brzmi to jak muzyka dla odbiorców w wieku 16-20 lat.

I dodam, że jak do rapsów mi mocno daleko, to

[P.....M]

@bzyqster: Ale to ma być dla 16-18 latków. Jeśli masz więcej to już twój problem (no offence).
Też lubie WWO, pierwszy kawałek jaki usłyszałem był Sen (dokładniej to Ken i barbie, to chyba był Aro ale ja miałem to podpsiane 52 dębiec, lub odowrotnie), poźniej było To My Polacy na Vivie. I to była muzyka robiona przez 20. latków dla 20 latków. Teraz po prostu obniżył się wiek raperów ale

[shadowsof2]

@bzyqster: @PerfectM: K---a, skasowało się.

W skrócie - wyrosłem ze stękania, ale dalej nie łapię ludzi jak Hemp Gru, tede, czy pih.

Jak masz wystarczająco długo pod górkę, to na starość w-------ą cię kawałki ze stękaniem. Gdybym słuchał gównorapu pewnie teraz bym siedział na ławce, lub z---------ł fizycznie jak wielu moich kolegów. Mam teraz 28 i serio, jak kiedyś kawałki WWO były świetne, żeby młodego nakierować, to teraz, jak słyszę, że jest ciężko i inne pierdoły tego typu to się w------m. Teraz kawałki o niczym/stękanie/albo hajsie, nic świerzego. Quebo jest o tyle fajny, że opowiada o świecie i filozofuje (gdzie sam nawet za szczyla miałem taką ksywkę, lubię "rozkminy"). Chłop nigdy nie gada głupot