Wpis z mikrobloga

@Bearbelion: trzeba zrobić zdjęcia, później wybrać najlepsze, dodać dobry opis, przekalkulować wszystkie plusy i minusy. Jak wszystko już jest dobrze, to dodaje aby w-----ć licznik atencji poza skale. Tak to teraz działa, przykre. Kiedyś kolega robił snapy na imprezie to zrobił z 10 snapów, później 15minut wybierał najlepszy aż w końcu dodał...
  • Odpowiedz
@candys: @ZielonyProgramista21: @madry_i_mieciutki: @Daroo24: @leonidas_I: ale zdajecie sobie sprawę, że instagram nie polega na dodawaniu swoich zdjęć? XD ja no mam ich tylko kilka, ale przeglądam zdjęcia innych użytkowników codziennie. I tak jak na mikro- można przeglądać tagi, które nas interesują, co w moim przypadku np jest joga, którą zajarałam się właśnie przez insta. Można tam znaleźć dziewczyny, które są nauczycielkami i
  • Odpowiedz
@Clarice_Starling: zdaje sobie sprawę, sam korzystałem w ten sposób - ale mnogość profili, w których laski o wątpliwej urodzie wrzucają milion zdjeć swojej facjaty, podobnych do porzygu sprawiła, ze skasowałem konto i nie zaglądam tam juz wcale
  • Odpowiedz
zdaje sobie sprawę, sam korzystałem w ten sposób - ale mnogość profili, w których laski o wątpliwej urodzie wrzucają milion zdjeć swojej facjaty, podobnych do porzygu sprawiła, ze skasowałem konto i nie zaglądam tam juz wcale


@leonidas_I: no jest mnogość, ale nie rozumiem problemu. Ja takich zdjęć w ogóle nie widzę, tylko te, co mnie interesują.
  • Odpowiedz