Wpis z mikrobloga

#podrozujzwykopem #zeglarstwo #pytanie #mazury Ahoj Mirki! Potrzebuję pomocy zorientowanych więc pytam. Moja żona po niedawnych doświadczeniach morskich chciałaby zostać żeglarzem jachtowym. Chcielibyśmy razem pojechać na Mazury i popływać na żaglach z tym że ja nie potrzebuję i nie chcę patentu a ona już tak i to bardzo. Ma to być jej pasja i hobby ja jestem tylko dla towarzystwa. Chcemy też to potraktować jako wakacje ;) Co polecacie? Jakaś konkretna szkoła? Gorąco pozdrawiam!
Pobierz ZygmuntJedyny - #podrozujzwykopem #zeglarstwo #pytanie #mazury Ahoj Mirki! Potrzebuję...
źródło: comment_i6o5vRnNqALpOyazHrNWC0rhsD0sktI6.jpg
  • 18
@ZygmuntJedyny Jak będziecie razem na rejsie szkoleniowym i w dodatku na jednym jachcie to awantura murowana (w przypadku, gdy tylko ona będzie się szkolić). Może rozważyć lepiej obóz stacjonarny? Tak czy owak płacicie za dwie osoby. Lepiej zrobić kurs weekendowy niedaleko domu. A po zdaniu egzaminu popływać z kimś doświadczonym, co zna locję i meteorologię, bo Mazury to nie tylko słoneczko.
@ZygmuntJedyny Powodzenia. I nie tylko na kajak, mnóstwo ludzi szuka osób do wolnej koi, można za niewielke pieniądze popływać. Pytanie czy z kimś doświadczonym, bo dzięciołów nie brakuje. Żeglarstwo jest generalnie nudne, co nie przeszkadza mi pływać już 30 lat. Ważne jest towarzystwo!