Wpis z mikrobloga

@marcinnn: Update skopało mi środowisko programistyczne (Bash do reinstalacji, zmiana zezwoleń na dysku C) i konfigurację Vagranta (VirtualBox do update'u). Wirtualka to chwila roboty, ale zezwolenia #!$%@?ły, bo nie mogłem m.in. odpalać aplikacji przez klawisz Windows->wpisanie nazwy->enter/klik, dopóki nie pogrzebałem w rejestrze.