Wpis z mikrobloga

Witam mam taką sytuację, kupiłem na ebilet.pl bilety na majora (zaraz przy pierwszej sprzedaży) Jednakże spora część osób która miała ze mną jechać z różnych przyczyn nie dała rady dlatego część tych biletów sprzedałem na allegro kilka dni przed turniejem, (chciałem się ich pozbyć dlatego nawet nie windowałem ceny sprzedałem za tyle co kupiłem). Biletów było kilka, każdy normalnie kupił przelew ja wysłałem bilet i koniec historii. Pozostał jeden bilet, nadszedł moment ktoś zakupił i już zacząłem mieć dziwne wrażenie że coś się #!$%@?. Gościu nie opłacił zmówienia jak wszyscy tylko mi pisze żebym do niego zadzwonił. Z racji że nie mam telefonu aktualnie to mu pisze żeby kontaktował się e-mail. Wymieniłem z 10 wiadomości zanim opłacił (kilka razy się pytał czy go nie oszukam itp). No w końcu opłacił choć już miałem mu kazać anulować bo coś czułem po kościach. No ale opłacił wszystko ładnie, mam pieniądze no to spoko. I nagle na drugi dzień mi pisze że sprzedałem mu wykorzystany bilet i idzie z tym na policje. (Bilet był prosto ze strony i niema możliwości żeby ktoś go wykorzystał + pozostałe osoby który sprzedałem resztę nie zgłosiły żadnych problemów choć nie zamieniłem z nimi słowa podczas tranzakcji). Sprawdziłem jeszcze czy przypadkiem nie wysłałem tego samego biletu do kilku osób ale nie, wszystko w porządku. I teraz moje pytania: czy jest możliwośc żebym kupując na oficjalnej stronie dostał błędny bilet?, Czy mogę coś zrobić aby obronić swoje dobre imię?, No i najważniejsze co się stanie jak gościu zgłosi to na policje, mam z tym coś robić, (zgłosić się sam i wyjaśnić sytuację czy coś)? ewentualnie dostane jakieś wezwanie? Bo chciałbym uniknąć że policja wbije niezapowiedzianie i zarekwiruje mi komputer czy coś. Oczywiście gościu ma moje pełne dane ponieważ z racji że nie jestem oszustem nie ukrywałem ich. Naszła mnie też myśl żeby po prostu oddać mu te pieniądze bo naprawdę nie mam nerwów na to a kwota też nie była jakaś znacząca ale boję się że tym samym przyznam się do winy czy coś a gościu i tak zgłosi to jako oszustwo. No ale sprawdza się zasada że chcesz być dobry sprzedajesz po niskich cenach a nie zawyżasz jak większość to i tak oberwie się tobie.

#csgo #oszustwo #pomocy #pglmajor
  • 11
  • Odpowiedz
@Xino Nie ma możliwości, że bilet jest używany (jeśli jest na 100% że strony).
Gościu na 99% jest typem z rodzaju "kupuje bilet (zapewne myślał, że masz go z jakiegoś losowania itp - nie możesz go sprawdzić) i potem wkręcam, że jest zły, żeby mieć go za darmo".
Jeśli bilet sprzedałeś w normalnej cenie (normalna cena <= cena biletu) to nie musisz się o nic obawiać :)
  • Odpowiedz
  • 24
@Xino napisz że zgłosiłeś sprawę do ebilet którzy potwierdzili że bilet jest w 100% dobry i użyty był raz bez kolejnych prób i się zastanawiasz czy zgłpsić sprawę na policję jako próbę wymuszenia zwrotu pieniędzy czy może jest tobie w stanie wytłumaczyć całą sytuację. Jak ściemnia a na 100% ściemnia to przestanie odpisywać albo sie przyzna xd
  • Odpowiedz
@Himiodzio: Bilet kupiłem za 39zł aprzedałem za 42 (prowizje alllegro) wrzucę jeszcze za chwile screeny z smsami z gościem jakby co żeby każdy miał dokładny obraz. Też mi się zdaje że gościu jakiś dziwny ale no nie miałem nigdy takiej sytuacji więc może a nuż ktoś miał.
  • Odpowiedz
@Xino: nic nie dygaj. koleś chce cię wyruchać, na kase. jeśli kupiłeś na ebilet to masz 100% pewności, że jest z legalnego źródła. takich cwaniaków na allegro nie brakuje.
  • Odpowiedz