Wpis z mikrobloga

Cześć mirki, jestem mega zły bo jakiś cieć z allegro oszukuję masę ludzi sprzedając chińskie podróby kard pamięci sd hc o rzekomych pojemnościach 32/64/128 Gb gdy tak naprawdę albo nie działają albo mają pojemność rzędu kilkuset mega. A więc co zrobić w takim wypadku? Osobiście otworzyłem spór allegro, ale niestety pracownicy tej strony mają mnie w dupie bo napisali jedynie "Proszę oddać pieniądze" kompletnie nie zwracając uwagi na moją prośbę aby przyjrzeli się temu oszustowi i zdjęli jego aukcje/konto z serwisu - więcej kontaktu ani z sprzedawcą ani z allegro nie miałem, bo nie odpowiadają ani na tel ani na mail. Jakieś pomysły jak uwalić gnoja? o to link do jego konta: http://tnij.at/151124 , jak widać setki osób oszukanych. Oczywiście jutro lub w poniedziałek pójdę na Policję - niby głupie 30zł ale mnożąc przez ilość poszkodowanych to są to już duże pieniądze.