Aktywne Wpisy
PrawaRenka +147
#przegryw
Gówniaki podobno se teraz jeżdżą na wycieczki szkolne do Włoch, a ja mogłem co najwyżej do Częstochowy poklęczeć se. Brutalne ehh
Gówniaki podobno se teraz jeżdżą na wycieczki szkolne do Włoch, a ja mogłem co najwyżej do Częstochowy poklęczeć se. Brutalne ehh
Atreyu +652
Jutro będzie mój pierwszy dzień mamy, bez mamy
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
Zanim się pożegnam, może najpierw się przedstawię. Mój nick to „Suchanice”, byłem raczej tym co odświeżał gorące dyskusję, a nie je pisał. Stop. Jak przeczytaliście mój nick?
1. Suchanice
czy
2. Such a nice (że niby z angielskiego)
Wiem, że nigdy się nie znaliśmy, ale byłoby super, jakbyście w komentarzu plusowali opcje 1 czy 2.
Jestem pewien, że wygra opcja numer 1. A to znaczy tylko jedno: przez 8 lat brałem udział w zabawie, w której na początku trzeba było podać imię, a ja je wybełkotałem, zapisałem na karteczce, przykleiłem do czoła, i od tego czasu nikt nie traktuję mnie poważnie. A niektórzy pewnie nawet się lekko obrzydzili niefajnością mojego nicka.
W każdym razie – kiedyś myślałem, ze to niezła ksywa. Ale gdzieś od 5 lat uważam, że jest beznadziejna. Ta choroba trwa już 5 lat… W końcu mnie wykończyła. Suchanice. Tfu.
Życzę wszystkim życia w prawdzie.
(zwrot ostateczny trudno wybrać, przepraszam,
do wyboru więc:)
Dobranoc/Cześć/Dzień dobry/Żegnaj/Papa/Baj/Na razie/Yo/Hejka/Do widzenia
PS. Z paroma osobami porozmawiałem na PW. Przez to, że było to tak ekstremalnie rzadkie przypadki, wydały mi się wyjątkowo bliskie. Były to bardzo dobre rozmowy, bo tylko dobre rozmowy poruszają kwestie dobra (patrzę teraz prosto w oczy, których nie widzę).
#usunkonto #suchanice
Komentarz usunięty przez autora
taki dziwny stan, że ja też tego nie czuję, ale jestem tego pewny. I pomyślałem dziś wieczorem - a usunę.