Wpis z mikrobloga

Jechałem wczoraj z kolegą przez Kampinos... robimy prawo-skręt a tu 3 metry za zakrętem (na zakręcie krzaki więc i nas wcześniej nie było widać ale też nie było widać co jest za zakrętem), dwa różowe paski załatwiają potrzeby fizjologiczne ()

Spoko każdemu może się zdarzyć jak go przyszpili na szlaku, tyle że... Dziewczyny!, jakbyście się w panice nie podniosły na wyprostowane nogi ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) to nic by nie było widać (ʘʘ) a tak - co się zobaczyło, to się nie od zobaczy (ʘʘ)

Rada na przyszłość, mimo bycia w środku Kampinosu, warto odejść za potrzebą choćby 2 metry od szlaku ;) Pech chciał że bateria w kamerce padła 5 minut wcześniej ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rowerowawarszawa #rower #mtb
  • 2
  • Odpowiedz