Wpis z mikrobloga

@Kotel_: wiem o co chodzi ALE... Moja różowa jeździ na skuterze 125cc ze względu na to, że póki co jeszcze uczy się jazdy na jednośladzie i jest naprawdę kompaktowych rozmiarów. Uznała, że najpierw nauczy się dobrze jeździć na dużym skuterze a dopiero później będzie robić prawo jazdy na motocykl. Kiedy już zwyczajnie poczuje się pewnie. Myślę, że to bardzo zdrowe podejście.

Natomiast jest mega zajarana całą kulturą moto, strasznie się cieszy,
  • Odpowiedz
@kidzior: ale on ma racje, czemu nie wsiadzic ją nawet na 50cc biegowe na poczaktu? duzo wiecej ogarnie. Bo sorry, ale jazda skuterem to totalnie inna technika. ona sie nic nie nauczy na tym. chyba, ze mowa o przepisach ;)
  • Odpowiedz
@kidzior: ja zaluje, ze sie na skuterze uczylem. Zle nawyki i brak obycia z biegami. Przejezdzilem 2 sezony i teraz raczkuje na moto. Ciezko jest, a sezon jezdzilem na skuterze 500cc. Ale fajnie bylo XD
  • Odpowiedz
@kidzior: Ja się uczyłem na 50cc 3h głównie biegi i slalomy aby poczuć motocykl, potem 1h na 125. To jest najlepsza metoda, nawet na miasto nie wyjechałem tylko po placu a dopiero swoim na miasto wyjechałem i tak jeżdżę. Skuter nic nie uczy, nawet nogi inaczej się trzyma bo w motocyklu musisz je mieć ciagle przy baku.
  • Odpowiedz
@Kotel_: szczerze mówiąc to odnośnie LWG to jak dziś pamietam gdy pierwszy raz wsiadłem na moto jeździć po mieście na kursie na prawko, wiadomo jak wtedy człowiek wygoda na motocyklu w kamizelce, moto z całymi gmolami, yamaha 125ccm 30km/h prędkość po mieście, cały zestresowany, widzę w oddali jakieś moto ziomek na olbrzymim harleyu i lewa w górę do mnie. Banan na ryju u mnie niewiarygodny, od tej pory już jazda szła
  • Odpowiedz
@tabarok: Ja się przesiadłem z motocykla 750 na skuter 250 ze względów praktycznych - Mało pali, ma ogromny kufer (2 kaski integralne wchodzą albo plecak), siedzi się bardzo wygodnie (na kiblu przecież jest wygodnie) i w sumie ma same zalety. Wadą jest sama świadomość tego, że jadę skuterem. Uskuteczniam LwG do wszystkich 2oo i tak trochę mi przykro, jak jakiś "motocyklista" unosi się "honorem" i nie #!$%@?. Słabe to Panowie jest...
  • Odpowiedz