Wpis z mikrobloga

Cześć.
Przygotowuję się do wyjazdu do Holandii w celach zarobkowych, na jakieś 4-5 miesięcy. Szukam sobie pracy przez agencję i tutaj moje pytanie. Na które agencje warto zwrócić uwagę? Szukam pracy, przy której od razu będzie zapewnione zakwaterowanie. O jakich kosztach tutaj mowa i jak wygląda z reguły takie zakwaterowanie? Również ciekawi mnie ile wynosi opłata za ubezpieczenie.
Z własnego doświadczenia, ile byliście w stanie odłożyć miesięcznie zakładając normalne odżywanie, bez chodzenia na balety, jarania zioła.
Czy też po prostu lepiej olać agencję i pojechać w ciemno, poszukać czegoś na własną rękę już bezpośrednio na miejscu?
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi.

#emigracja #holandia
  • 19
  • Odpowiedz
@MrViceray: moja mam wyjechala teraz przez agencję, nie pamiętam nazwy, ale płaci 65e za lokum, taki jakis metalowy barak nazwijmy z 2 lozkami pietrowymi i pracuje przy tulipanach w jakims maly miasteczku. 54h tygodniowo platne 9.83 brutto. Ludzie ktorzy z nia pracuja mowia ze przez 2msc tam odkladaja 15k pln.
  • Odpowiedz
@MrViceray: moja mam wyjechala teraz przez agencję, nie pamiętam nazwy, ale płaci 65e za lokum, taki jakis metalowy barak nazwijmy z 2 lozkami pietrowymi i pracuje przy tulipanach w jakims maly miasteczku. 54h tygodniowo platne 9.83 brutto. Ludzie ktorzy z nia pracuja mowia ze przez 2msc tam odkladaja 15k pln.
  • Odpowiedz
@MrViceray: Randstad, sama przez nich byłam po studiach. Z tego co sie orientuje koszt ubezpieczenia to mniej więcej 20 ojro tygodniowo. Zakwaterowanie różnie, generalnie 65 do 100 euro tydz. W agencji pytaj od razu jaka jest odległosć z zakwaterowania do miejsca pracy (jesli oczywiście dostaniesz konkretny zakład pracy) i czy potracają za dojazd do pracy, ile, czy ewentualnie jeśli decydujesz się na bycie kierowca to sa dopłaty, czasem tak jest. Zakwaterowanie
  • Odpowiedz
Ludzie ktorzy z nia pracuja mowia ze przez 2msc tam odkladaja 15k pln.


@derincon: XDXDXD Musieliby pracować chyba po 12h dziennie, żeby tyle złotówek odłożyć przy takiej stawce i żywić się maks po taniości. Chociaż z naszymi rodakami to możliwe.
  • Odpowiedz
@MrViceray: jeżeli będziesz pracował tak jak napisał @derincon czyli blisko 60h tygodniowo to jesteś w stanie 1500€ miesięcznie odłożyć, ale takich kołchozów jest coraz mniej. Przy czym odmawiając sobie totalnie wszystkiego. Około 100EUR najtańsze, grupowe ubezpieczenie, 250-400 zakwaterowanie (zależy od agencji) i minimum 200-250€ na jakąś tanią paszę z Lidla.
  • Odpowiedz
@paprok: @derincon: @islandka: @geuze:
Dziękuję za odpowiedzi. Na pewno chciałbym trafić do miejsca gdzie jednak spokojnie można przepracować te 50 h tygodniowo. Jednak jadę tam stricte w celu zarobkowym.
Zastanawiałem się również nad kierunkiem takim jak Norwegia, chętnie bym podjął pracę w takim Bergen czy jeszcze dalej na północ Trondheim, jednak niestety nie mam za bardzo funduszy na spokojny start w Norwegii.
  • Odpowiedz
#


@derincon: serio? a tutaj z wypowiedzi wykopków czyta się, że przez agencje mało godzin, nie zawsze godziny są, biorą grubą kase za wynajem i w efekcje zarabia sie tylko by tam przezyc zczyli nic, wiec jak to jest?
  • Odpowiedz
wiec jak to jest?


@Elrondka88: jest i tak i tak. jak dobrze trafisz to można robić do porzygu. jak nie to z łaski dadzą 3 dni w tygodniu żeby na mieszkanie i jedzenie starczyło. ja tam akurat nigdy problemów z pracą nie miałem, ale swoje widziałem.
  • Odpowiedz
@MrViceray: teraz kobiety pracuja obierajac cebulki tulipanow a faceci na maszynach je wykopuja i jakies ciezsze prace z tym zwiazane. mieszkaja 100m od tego zakladu. Niektorzy w wiosce obok i dojezdzaja firmowa fura jakas
  • Odpowiedz