Wpis z mikrobloga

Mirki, jade do Wrocławia pozwiedzac te skrzaty, o których tak duzo słyszałem. Jednak takie długotrwałe chodzenie głód powoduje. Gdzie mogę zjeść coś subiektywnie "najlepszego"? Coś co warto spróbować będąc we Wrocku. Słyszałem o Soczewce, ale przydaloby sie jeszcze parę miejsc.
Niestety nie znam ukraińskiego. Czy to bedzie przeszkoda? #pdk

#wroclaw #pytanie #jedzenie
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mlodysum: 8 Misek, Panczo (w 4Hops), dużo osób chwali Pasibusa, ja jeszcze nie miałem okazji. Ragu, Piec na Szewskiej, jak odrobinę ekskluzywniej to nie zawiodł mnie Bernard. Panda Ramen, Zupa, Bratwursty (dla fanów hotdogów ze stacji w środku nocy to niezły upgrade), Stary Młyn.
  • Odpowiedz
@mlodysum: z wege ahimsa i vega (na piętrze), z azjatyckich to Panda ramen i 8 misek (przy czym w tym drugim jest lepszy ramen XD), indyjska masala jest spoko, ale dość droga, jak pizza to Piec na szewskiej albo Margarita na Krupniczej, z fast foodów to the root (vege), pogromcy meatów, szynkarnia spoko :)
  • Odpowiedz
  • 0
@mlodysum Powtórze się z niektórymi, ale trudno: Ragu na makaron, Pizza Si na pizze, 8 misek na azjatyckie (mozna tez usiasc w AleBrowarze jak nie bedzie miejsc i sobie przyniesc), Dinette, Malarska 25, Jasna, Jadki na obiad. 4 hops z panczo na p--o i jedzenie. Na burgera Pasibus (Swidnicka), Soczewka lub Moa burger. Ale najlepiej wybierz z trojki Ragu, 8 Misek(AleBrowar) i Si.
  • Odpowiedz