Wpis z mikrobloga

#motocykle
@Gixaar, @Glenroy i @Ostasz wołam bo może pomożecie. Pacjent Honda NX 650, 89'. Moto kupione wczoraj, dzisiaj podstawowy serwis, w tym regulacja luzów zaworowych. Odkryłem rękodzieło artystyczne jak na obrazku (a właściwie dwóch). Z rzeczy oczywistych:
- kompresja zmierzona - 9,5 (powinno być 10 - 12 ale na 28 letnie moto, akceptuje ten wynik, próby olejowej nie zdążyłem zrobić)
- na obroty wchodzi i schodzi jak powinien
- mocy ma tyle ile powinien
- nie ma żadnych niepokojących odgłosów z głowicy i skrzyni korbowej

Niemniej jednak, na zdjęciu widać dwa zaczepy do linki, której nie ma. Jeden spięty trytką, drugi całkiem luźny. Przez moment myślałem, że to sterowanie semi-dekompresatorem powiązane z otwarciem przepustnicy (co miało by w uj sensnu), ale po pierwsze, na przepustnicy nie ma jak wyporawdzić linek do sterowania tymże, a po drugi pół-dekompresator działa. Można zamknąć gaz przy 40km.h na dwójce i koło się nie zablokuje i słychać odgłos pracy dekompresatora. Manual przeczytałem już 3 razy i nic mądrego z niego nie wynika.

Jakikolwiek pomysł co to może być ?
Z uwagi na problem z synchronizacja zdjęć z tel na kompa, dorzucę w komentarzach.
  • 9
  • Odpowiedz
@FLAqMastah: ze zdjęć pojecia nie mam co to. Przez chwile wyglądało jak miejsce na linke sprzęgła, ale ona jest z drugiej strony. Polecam motzno, zarejestruj sie na forum Dominatora, przywitalnie zrób a potem opis problem (weź opis z tego wpisu), tam sa bardzo dobrzy ludzie, na pewno ktos pomoże.
  • Odpowiedz
Tam z prawej strony to jest na 100% miejsce na ręczny dekompresator. Taki bulbulator dodatkowy żeby się łatwiej kopało. Jeżdżę Hondą xr600r, praktycznie taki sam piec u mnie siedzi, jak chcesz jakieś fotki to wołaj i zrobię w wolnej chwili
  • Odpowiedz