Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +21
Czemu ludzie uważają, że mając 30 lat powinno ich wszystko boleć, nie mieć siły i w ogóle, że są starzy? Przecież większość ludzi mając 30 lat dopiero życie zaczyna można powiedzieć bo są po studiach i zazwyczaj w tym wieku dopiero ma się jakieś normalne życie zawodowe.
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Też uważacie że hiszpański brzmi zajebiscie? Jak spotkam gdzieś jakąś Latynoskę i tą zacznie nawijać po hiszpańsku to mi od razu miękną nogi i aż czuję jak mój rozwijany latami sigma grindset opuszcza moje ciało. Taka typiara mogła by sobie owinąć mnie wokół palca a ja bym się pewnie zachowywał jak simp bez godności.
Nigdy nie rozumiałem co jest takiego szałowego w opalaniu się? Nie mogłem na słońcu wyleżeć nawet kilku minut (chyba że po piwku ale to inny temat) od razu roznosi mnie na wszystkie strony czy to miałem 10 lat czy teraz 30. Skoro nie chcę na nim palić się na tym słońcu poprzez leżenie to chyba mój organizm prawidłowo mówi mi że coś nie gra?
Za to przebiec długi dystans czy przejechać się rowerem 50-100 km już bardzo chętnie.
Czyżby to leniwe #!$%@? wymyśliły wylegiwanie się na plaży a reszta ze strachu się dostosowała?